Przygotowujące się do niedzielnych spotkań ligowych zespoły bydgoskiej Polonii i KS Toruń błyskawicznie porozumiały się i umówiły na wspólny trening punktowany, który odbył się w piątkowe popołudnie w Bydgoszczy. Wynik potyczki miał drugorzędne znaczenie, trudno zresztą wymagać równorzędnej walki od występującego w mocno odmłodzonym zestawieniu zespołu z Torunia. Poloniści z kolei pojechali niemal w pełnym składzie, w którym zabrakło tylko Patricka Hougaarda. Trener Jacek Woźniak na podstawie m. in. tego treningu musiał podjąć ostateczną decyzję odnośnie składu na niedzielną potyczkę z Lokomotivem Daugavpils. Sami zawodnicy zadania mu nie ułatwili i po treningu długo jeszcze trwały dyskusje dotyczące ostatecznego zestawienia Polonistów.
[ad=rectangle]
Sam trening punktowany nie był porywającym widowiskiem. Zazwyczaj o kolejności na mecie decydował start i rozegranie pierwszego wirażu, choć nie zabrakło kilku ciekawych pojedynków. Chyba najbardziej walecznym zawodnikiem sparingowej potyczki był Dominik Kubera, który w pierwszym swoim starcie przez cztery okrążenia umiejętnie odpierał zaciekłe ataki Oskara Fajfera. W drugim starcie Kubera na pierwszym wirażu odważnie zaatakował Igora Kopcia-Sobczyńskiego, a później próbował gonić Pawła Przedpełskiego. Na zakończenie leszczynianin na pierwszym okrążeniu wyprzedził Oskara Fajfera, ale później zbyt kurczowo trzymał się krawężnika i torunianin na trzecim okrążeniu odzyskał straconą wcześniej pozycję.
Sporo działo się w wyścigu siódmym. Najpierw na pierwszym wirażu Oskar Fajfer zdołał wyprzedzić Marcina Jędrzejewskiego, a chwilę później jego śladem podążył Tomasz Chrzanowski. W kolejnym biegu niemal równocześnie doszło do zamiany pozycji w dwóch rywalizujących parach - Adrian Miedziński wyprzedził Szymona Woźniaka, a Patryk Rydlewski minął Patryka Sikorę. Ciekawą walkę oglądaliśmy jeszcze w dziesiątym biegu, ale wszystkie mijanki miały miejsce na pierwszym wirażu. Najpierw z trzeciej pozycji na prowadzenie przedarł się Robert Miśkowiak, a chwilę później jadący jego śladem Tomasz Chrzanowski wyprzedził Roberta Kościechę.
W przerwach między wyścigami ścigali się również najmłodsi zawodnicy obu ekip - Marcin Turowski i Patryk Sikora z Torunia oraz Patryk Sitarek i Tomasz Orwat z Bydgoszczy, do których po ostatnim wyścigu treningu punktowanego dołączył również Patryk Rydlewski.
Polonia Bydgoszcz - KS Toruń 49:29
KS Toruń
1. Adrian Miedziński - 7 (3,1,3,-)
2. Tomasz Przywieczerski - 0 (0,d,-,-)
3. Paweł Przedpełski - 8 (3,2,3,-)
4. Igor Kopeć-Sobczyński - 1 (0,0,-,0,1)
5. Tomasz Chrzanowski - 5+1 (2,1*,2,d)
6. Oskar Fajfer - 6 (2,2,2)
7. Marcin Kościelski - 1 (1,0,0)
8. Marcin Turowski - 0 (0,0)
R. Patryk Sikora - 1 (0,1)
Polonia Bydgoszcz
9. Marcin Jędrzejewski - 4+3 (1*,0,1*,2*)
10. Andriej Kudriaszow - 10 (2,3,2,3)
11. Robert Kościecha - 7+2 (1*,2*,1,3)
12. Robert Miśkowiak - 11 (2,3,3,3)
13. Szymon Woźniak - 10+1 (3,3,2,2*)
14. Dominik Kubera - 5 (3,1,1)
15. Patryk Rydlewski - 2+1 (d,1,1*)
Wyścig po wyścigu:
1. Miedziński, Kudriaszow, Jędrzejewski, Przywieczerski - 3:3
2. Kubera, Fajfer, Kościelski, Rydlewski (d/st) - 3:3 (6:6)
3. Przedpełski, Miśkowiak, Kościecha, Kopeć-Sobczyński - 3:3 (9:9)
4. Woźniak, Chrzanowski, Rydlewski, Kościelski - 4:2 (13:11)
5. Miśkowiak, Kościecha, Miedziński, Przywieczerski (d/4) - 5:1 (18:12)
6. Woźniak, Przedpełski, Kubera, Kopeć-Sobczyński - 4:2 (22:14)
7. Kudriaszow, Fajfer, Chrzanowski, Jędrzejewski - 3:3 (25:17)
8. Miedziński, Woźniak, Rydlewski, Sikora - 3:3 (28:20)
9. Przedpełski, Kudriaszow, Jędrzejewski, Turowski - 3:3 (31:23)
10. Miśkowiak, Chrzanowski, Kościecha, Kościelski - 4:2 (35:25)
11. Kudriaszow, Woźniak, Sikora, Kopeć-Sobczyński - 5:1 (40:26)
12. Kościecha, Fajfer, Kubera, Turowski - 4:2 (44:28)
13. Miśkowiak, Jędrzejewski, Kopeć-Sobczyński, Chrzanowski (d/st) - 5:1 (49:29)