W fazie zasadniczej Grand Prix Szwecji Brytyjczyk zdobył 13 oczek. W półfinale i finale Tai Woffinden dwa razy musiał uznać wyższość Nickiego Pedersena. - Wywalczenie 17 punktów w Malilli i ciągłe zajmowanie pierwszego miejsca w klasyfikacji z dziewięcioma oczkami przewagi to świetna sprawa, ale przede mną jeszcze długa droga. Jesteśmy dopiero w połowie cyklu i jeszcze wszystko może się wydarzyć. Chcę zachować spokój i dalej cieszyć się jazdą. Już czekam na kolejny turniej. Jestem zadowolony z mojej dyspozycji w tym sezonie - skomentował 25-latek na łamach speedwaygp.com.
[ad=rectangle]
Mimo opadów deszczu sobotnie zawody w Malilli doszły do skutku, a na torze nie brakowało walki i ciekawych akcji. - Szacunek dla wszystkich ludzi, którzy zajmowali się z torem, by te zawody odbyły się. To naprawdę duże osiągnięcie. Tak naprawdę nikt nie rozmawiał o torze. Wszyscy wiedzieli, że deszcz w końcu ustanie i turniej ruszy. W pierwszych czterech wyścigach nawierzchnia była co prawda nieco zdradliwa, ale potem było już tylko lepiej i lepiej. Tor był naprawdę dobry do jazdy - ocenił Woffinden.
źródło: speedwaygp.com
Kolego mogę wiedzieć dlaczego wiele osób skarży się na twoje herezje z blokowaniem? ;(