Tai Woffinden: Przede mną jeszcze długa droga

Choć Tai Woffinden w GP Szwecji wywalczył tyle samo punktów co Nicki Pedersen, to Duńczyk mógł cieszyć się ze zwycięstwa w Malilli. To właśnie "Power" wygrał finałowy wyścig sobotniego turnieju.

W tym artykule dowiesz się o:

W fazie zasadniczej Grand Prix Szwecji Brytyjczyk zdobył 13 oczek. W półfinale i finale Tai Woffinden dwa razy musiał uznać wyższość Nickiego Pedersena. - Wywalczenie 17 punktów w Malilli i ciągłe zajmowanie pierwszego miejsca w klasyfikacji z dziewięcioma oczkami przewagi to świetna sprawa, ale przede mną jeszcze długa droga. Jesteśmy dopiero w połowie cyklu i jeszcze wszystko może się wydarzyć. Chcę zachować spokój i dalej cieszyć się jazdą. Już czekam na kolejny turniej. Jestem zadowolony z mojej dyspozycji w tym sezonie - skomentował 25-latek na łamach speedwaygp.com.

[ad=rectangle]

Mimo opadów deszczu sobotnie zawody w Malilli doszły do skutku, a na torze nie brakowało walki i ciekawych akcji. - Szacunek dla wszystkich ludzi, którzy zajmowali się z torem, by te zawody odbyły się. To naprawdę duże osiągnięcie. Tak naprawdę nikt nie rozmawiał o torze. Wszyscy wiedzieli, że deszcz w końcu ustanie i turniej ruszy. W pierwszych czterech wyścigach nawierzchnia była co prawda nieco zdradliwa, ale potem było już tylko lepiej i lepiej. Tor był naprawdę dobry do jazdy - ocenił Woffinden.

źródło: speedwaygp.com

Komentarze (4)
avatar
Borysek ROW
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do: tomas68
Kolego mogę wiedzieć dlaczego wiele osób skarży się na twoje herezje z blokowaniem? ;( 
avatar
Borysek ROW
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tai nie śpiesz się, sukcesy na pewno przyjdą, tylko że w swoim czasie. :) 
avatar
tomas68
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dobrze że Nicki miesza w tej nudnej stawce małolatów. 
avatar
Regina
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szacun za zachowanie po meczu w Grudziądzu!Powodzenia w GP :D