Pedersen poszedł z Hancockiem do sądu!

[tag=54]Nicki Pedersen[/tag] nie zamierza odpuścić Gregowi Hancockowi incydentu, do którego doszło podczas niedawnego spotkania w lidze szwedzkiej.

Przypomnijmy, że podczas meczu Elitserien pomiędzy Piraterną Motala a Dackarną Malilla, Greg Hancock wściekły po tym jak upadł na tor po ataku Nickiego Pedersena, rzucił się na Duńczyka. Cała sprawa wzbudziła wiele emocji. Środowisko żużlowe stanęło wtedy w większości po stronie doświadczonego Amerykanina i było oburzone brutalnym atakiem Duńczyka.
[ad=rectangle]
Później to wydarzenie było szeroko komentowane przez wiele osób. Amerykanin został zresztą ukarany za swój czyn kwotą 5 tysięcy koron szwedzkich (najwyższa grzywna, jaką zakłada regulamin rozgrywek Elitserien). Wydawało się, że na tym temat się skończy.

Jak się jednak okazuje, cała sprawa ma ciąg dalszy za sprawą Pedersena. Duńczyk nie zamierza odpuścić Amerykaninowi. Tematem wydarzeń podczas pamiętnego meczu szwedzkiej Elitserien zajmie się sąd.

- Mogę potwierdzić, że Nicki rzeczywiście założył sprawę w sądzie Gregowi. Wczoraj odbyła się już nawet pierwsza rozprawa, ale niestety nie znam szczegółów, bo nie byłem na niej obecny - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl mechanik i menedżer zawodnika Rafał Haj.

Zobacz incydent

Źródło artykułu: