Tobiasz Musielak walczy o skład na play-offy. "Widzimy, że wraca do formy"

Tobiasz Musielak zajmie podczas meczu z Falubazem miejsce zawieszonego za czerwoną kartkę Nickiego Pedersena. - Tak czy inaczej miał on wystąpić w tym spotkaniu - zaznacza trener Roman Jankowski.

Kapitan Byków - co pokazują zawody za granicą - wraca powoli do zadowalającej formy. Piątkowy mecz ze SPAR Falubazem może okazać się dla niego najważniejszym występem w tym sezonie. "Tofeek" przegrywał ostatnio walkę o miejsce w składzie, ale jeżeli pokaże się z dobrej strony na tle zielonogórzan, zwiększą się jego szanse na ewentualną jazdę w play-offach. Dotychczas nieco wyżej stały notowania Szweda - Tomasa H. Jonassona, który dobrze rozumie się w parze z Nickim Pedersenem.
[ad=rectangle]
- Widzimy po ostatnich występach Tobiasza, choćby tych za granicą, że jego forma zwyżkuje. Jest to dla niego duża szansa, by pokazać się przed play-offami i myślę, że ją wykorzysta, robiąc dobry wynik. Nie jest też tak, że Tobiasz wraca do składu, bo nie mamy Nickiego (Pedersena). Już wcześniej zakładaliśmy z Adamem Skórnickim, że w meczu z Falubazem damy szansę temu zawodnikowi - zaznaczył Roman Jankowski w rozmowie z naszym portalem.

Sztab szkoleniowy Byków zdecydował się na najprostsze rozwiązanie - wstawiając pod numer 9. właśnie Tobiasza Musielaka. Oznacza to, że kapitan Byków będzie startować w parze z Jonassonem. Ich wyścigi powinny tym bardziej ciekawe, że to właśnie oni rywalizują obecnie o skład leszczyńskiego zespołu. "Tofeek" będzie miał w piątek o tyle ułatwione zadanie, że pojedzie w roli prowadzącego parę. Menedżer Fogo Unii nie ma jednak żadnej gwarancji, że zda to egzamin. Gdy Musielak był prowadzącym parę we Wrocławiu, w trzech biegach nie zdobył punktu, a w Zielonej Górze, gdy także startował pod pierwszym numerem, uzbierał jedno oczko i bonus.

Leszczyńska drużyna jest w o tyle komfortowej sytuacji, że na eksperyment, jakim jest para Musielak - Jonasson może sobie pozwolić. Wygrywając na MotoArenie Fogo Unia zapewniła sobie bowiem zwycięstwo w rundzie zasadniczej Ekstraligi. - Tobiasz nie zapomniał jak się punktuje i mając ustabilizowaną formę, może być bardzo ważnym punktem zespołu i pomóc nam w walce o medale - podkreślił trener Jankowski.

Komentarze (40)
avatar
yes
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Życzę Musielakowi formy i powrotu do składu. 
avatar
-ROMAN-
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziś jest Twój Dzień,pokaż niedowiarkom że jesteś Bykiem!
Dzis 8 2:)) 
avatar
Petrus
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Skórnicki z uporem maniaka stawia na THJ,kosztem Musielaka.Chyba wziął przykład z Chomskiego.Po trzech punktach u siebie w Lesznie,Jonasson powinien pauzować 2-3 mecze,moim zdaniem. 
avatar
tomas68
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niestety ale jest za słaby aby wskoczyć do składu. 
avatar
yoyo
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W nocy stadion w Lesznie miał gości (jak mniemam z Zielonej Góry), którzy narobili trochę szkód. Sportowefakty jak zwykle spóźnione.