Tobiasz Musielak walczy o skład na play-offy. "Widzimy, że wraca do formy"
Tobiasz Musielak zajmie podczas meczu z Falubazem miejsce zawieszonego za czerwoną kartkę Nickiego Pedersena. - Tak czy inaczej miał on wystąpić w tym spotkaniu - zaznacza trener Roman Jankowski.
Sztab szkoleniowy Byków zdecydował się na najprostsze rozwiązanie - wstawiając pod numer 9. właśnie Tobiasza Musielaka. Oznacza to, że kapitan Byków będzie startować w parze z Jonassonem. Ich wyścigi powinny tym bardziej ciekawe, że to właśnie oni rywalizują obecnie o skład leszczyńskiego zespołu. "Tofeek" będzie miał w piątek o tyle ułatwione zadanie, że pojedzie w roli prowadzącego parę. Menedżer Fogo Unii nie ma jednak żadnej gwarancji, że zda to egzamin. Gdy Musielak był prowadzącym parę we Wrocławiu, w trzech biegach nie zdobył punktu, a w Zielonej Górze, gdy także startował pod pierwszym numerem, uzbierał jedno oczko i bonus.
Leszczyńska drużyna jest w o tyle komfortowej sytuacji, że na eksperyment, jakim jest para Musielak - Jonasson może sobie pozwolić. Wygrywając na MotoArenie Fogo Unia zapewniła sobie bowiem zwycięstwo w rundzie zasadniczej Ekstraligi. - Tobiasz nie zapomniał jak się punktuje i mając ustabilizowaną formę, może być bardzo ważnym punktem zespołu i pomóc nam w walce o medale - podkreślił trener Jankowski.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>