- Zawody w Kumli mogą odpowiedzieć na wiele pytań, aczkolwiek nie wykluczałbym sytuacji, że tak naprawdę wszystko rozstrzygnie się dopiero w Ostrowie. Tak byłoby zresztą lepiej dla kibiców. O sukces walczy kilku zawodników i dzisiejszy turniej zapowiada się naprawdę ciekawie - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Sławomir Kryjom.
[ad=rectangle]
Na torze w Kumli szanse na zwycięstwo ma kilku żużlowców. Jednym z nich jest Antonio Lindbaeck. - Ten wieczór może należeć do Antona, bo on doskonale zna tor w Kumli. Jest w bardzo dobrej formie i zrobi wszystko, by to potwierdzić. Są też jednak inni żużlowcy, którzy będą bardzo groźni - twierdzi Kryjom.
- Ochotę na końcowy sukces będzie mieć między innymi Nicki Pedersen. Ostatnio złapał lekką zadyszkę. Jestem jednak przekonany, że dziś będzie bardzo groźny. Z pewnością jest nieco rozjuszony sytuacją w ligi polskiej i będzie chciał to pokazać na torze. On w takich przypadkach bardzo się mobilizuje - dodaje na zakończenie Kryjom.
Kolejność finału SEC w Kumli według Sławomira Kryjoma:
1. Emil Sajfutdinow
2. Nicki Pedersen
3. Antonio Lindbaeck
4. Grigorij Łaguta