Matej Zagar kluczowy dla wyniku Stali. "Bez niego byłoby trudno w Rzeszowie"

Obecność Mateja Zagara, który jest w tym sezonie najlepszym seniorem Stali, może zaważyć na wyniku meczu w Rzeszowie. - Gdyby go zabrakło, byłoby to duże utrudnienie - przyznaje Stanisław Chomski.

Jeszcze na początku tygodnia występ Słoweńca w ostatnim meczu rundy zasadniczej PGE Ekstraligi stał pod znakiem zapytania. Matej Zagar upadł na tor podczas poniedziałkowego meczu Elite League, ale jak wykazały badania lekarskie, nie doznał żadnego groźnego urazu i jest jedynie poobijany.
[ad=rectangle]
32-latek okazuje się w tym roku najskuteczniejszym seniorem zespołu dowodzonego przez trenera Stanisława Chomskiego (śr. bieg. 1,954), a w najbliższą niedzielę czeka niezwykle ważny mecz w Rzeszowie. Od jego wyniku zależy, które miejsce żółto-niebiescy zajmą na koniec rundy zasadniczej PGE Ekstraligi. Na tę chwilę nie są oni jeszcze pewni utrzymania.

- Nie mamy żadnej pewności, jak Matej będzie wyglądał w niedzielę na torze. Są jest duże szanse na to, że pojedzie po prostu na swoim poziomie. Nieraz borykał się już z różnymi dolegliwościami i nie przeszkadzało mu to w skutecznej jeździe. Dobrze, że miał parę dni odpoczynku. Powinien być w pełni sił na nasze spotkanie - ocenił gorzowski szkoleniowiec.

W przypadku, gdy Zagar okazałby się niezdolny do jazdy do składu wróciłby Piotr Świderski. Gorzowianie zdają sobie jednak sprawę, że mają szansę na osiągnięcie lepszego wyniku w Rzeszowie, stawiając w niedzielnym meczu na Zagara. - Widzimy po wynikach w tym sezonie, że Matej jest bardzo ważnym ogniwem naszego zespołu i nie wyobrażam sobie, by go zabrakło go w tym spotkaniu. Gdybyśmy musieli radzić sobie bez niego, byłoby to duże utrudnienie - przyznał trener MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów.

Źródło artykułu: