Gorzowianie z dużymi szansami na zwycięstwo w Rzeszowie? Statystyki na korzyść gości

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów musi myśleć o zwycięstwie w Rzeszowie, by ze spokojem czekać na rozstrzygnięcie spotkania w Zielonej Górze. Jakie przyjezdni mają szanse na sukces?

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów, po utracie dwóch bonusów w meczach z Betardem Spartą Wrocław oraz SPAR-em Falubazem Zielona Góra jest zagrożona spadkiem do Nice Polskiej Ligi Żużlowej, co dla wciąż aktualnego mistrza kraju, byłoby katastrofą. Nadzieja jest jednak w ostatnim spotkaniu Stali w rundzie zasadniczej, gdzie na wyjeździe zmierzy się z PGE Stalą Rzeszów.
[ad=rectangle]
W ciągu ostatnich pięciu lat dwie Stale zmierzyły się ze sobą na Podkarpaciu trzykrotnie, bowiem w sezonach 2010 i 2014 rzeszowianie ścigali się na zapleczu Ekstraligi. Sprawia to, że ostatni raz większość gorzowian miała szansę pojechać na torze w Rzeszowie dwa lata temu. Wyniki przyjezdnych na tym torze są jednak dość optymistyczne dla nich. Między 2011 a 2013 rokiem, Stal Gorzów tylko raz musiała uznać wyższość gospodarzy. Było to w roku 2011, gdzie rzeszowianie triumfowali 50:39. Rok później karta się odwróciła i to gorzowianie wywieźli z Rzeszowa punkty, wygrywając 50:40, natomiast w 2013 roku padł remis.

ZawodnikMeczePunktyBonusyBiegiśr./biegśr./mecz
Matej Zagar 3 27 1 14 2,000 9,334
Krzysztof Kasprzak 3 25 2 15 1,800 9,000
Niels K. Iversen 2 23 0 11 2,091 11,500
Bartosz Zmarzlik 2 12 2 9 1,556 7,000
Tomasz Gapiński 2 11 2 9 1,445 6,500
Adrian Cyfer 2 4 1 5 1,000 2,500
Piotr Świderski 3 29 2 17 1,824 10,334

W zestawieniu najlepiej wypada Niels Kristian Iversen, który mimo niewielkiej liczby meczy na Stadionie Miejskim w Rzeszowie ma najwyższą średnią biegopunktową i meczową z całej ekipy żółto-niebieskich. Duńczyk doskonale radził sobie na tym owalu, zdobywając odpowiednio 9 i 14 punktów w meczach, w których miał okazję wystartować.
 
Nie gorzej radzą sobie również Matej Zagar, będący jednym z liderów przyjezdnych w tym sezonie, ale i Krzysztof Kasprzak. Jednak jego forma wciąż pozostawia wiele do życzenia i nie wiadomo, jak zapunktuje w nadchodzącym meczu.

W coraz lepszej dyspozycji jest zaś Tomasz Gapiński, który również może się pochwalić nie najgorszą zdobyczą punktową. W 2012 roku nie udało mu się zanotować dobrego występu, bo zdobył tam tylko punkt w trzech startach. Jednak zdecydowanie poprawił się w kolejnym meczu, gdzie zapisał przy swoim nazwisku 10 "oczek" i 2 bonusy.

W zestawieniu nie pojawił się Linus Sundstroem, który nie ma na rzeszowskim torze żadnego doświadczenia. Zupełnie odwrotnie zaś wypada jego rywal w walce o skład, Piotr Świderski, który może się pochwalić wspaniałą średnią. Aż 10,334 punktu zdobywa średnio na rzeszowskim owalu, a to oznacza,że być może jest zdecydowanie lepszą opcją dla podopiecznych trenera Stanisława Chomskiego.

W kratkę w Rzeszowie jeżdżą gorzowscy juniorzy. Bartosz Zmarzlik świetnie poradził sobie w 2012 roku, gdzie zdobył 9 punktów z dwoma bonusami, jednak zawiódł rok później, co nadrabiał Adrian Cyfer, zdobywca 4 "oczek" i bonusa.

Źródło artykułu: