Leon Madsen: Możemy zdobyć złoto!
Remis i dwa punkty na torze w Toruniu poprawiły i tak dobrą atmosferę w zespole Unii Tarnów. Teraz Jaskółki czują się na tyle pewnie, że zaczynają myśleć o wygraniu całej ligi.
Siłą Unii Tarnów w Toruniu był wyrównany skład. Oprócz juniorów, każdy z zawodników przywiózł ważne punkty, które miały swoje przełożenie na końcowy remis. Nawet cztery "oczka" i jeden bonus zdobyte przez Artura Mroczkę dawały przewagę nad drugą linią Aniołów w niedzielne popołudnie. Właśnie w tej jedności Jaskółki powinny upatrywać swojego największego atutu przed walką o medale. - To bardzo ważna kwestia dla każdej drużyny. Nie możesz wygrać spotkania, jeśli dla przykładu tylko dwóch zawodników punktuje. Każdy musi się dokładać do wygranej. Przykładowo w tym meczu, junior z Torunia przywiózł piętnaście punktów, nasi młodzieżowcy ledwie jeden, a to nie wystarczyło gospodarzom do zwycięstwa - komentuje Madsen. - Wierzę, że nasi młodsi koledzy popracują przed fazą play-off i znajdzie to swoje przełożenie na wyniki. To będzie nowe rozdanie i wszystko jest możliwe - zakończył 26-latek.
Pierwsze starcie pomiędzy Betardem Spartą Wrocław a Unią Tarnów odbędzie się 6 września.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>