Artiom Łaguta: Nie jest tak, jak myślałem

Po trzech finałach Speedway European Championships, Artiom Łaguta z dorobkiem 21 punktów zajmuje w klasyfikacji generalnej cyklu szóste miejsce ex aequo z Januszem Kołodziejem.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosjanin nie ukrywa, że nie jest to wynik na który liczył. - Nie jest na pewno tak, jak myślałem. Spodziewałem się trochę lepszych wyników. Spodziewałem się czegoś innego, a wyszło, jak wyszło - taki jest żużel. Na pewno jednak będę robił wszystko, by utrzymać się w pierwszej piątce - powiedział "Tiomka" w rozmowie z serwisem speedwayeuro.com.
[ad=rectangle]
Na zakończenie zmagań w mistrzostwach Europy, rozegrany zostanie turniej w Ostrowie Wielkopolskim. - Muszę zdobyć jakieś 11-12 punktów w Ostrowie i trzeba też liczyć, żeby albo Martin Vaculik, albo starszy brat pojechał słabiej, to wtedy na pewno mógłbym wyprzedzić któregoś z nich - mówi Artiom Łaguta.

Zadanie to nie będzie jednak należeć do łatwych, zwłaszcza, że 25-latek nie jeździł często na tym owalu. - Rzadko raczej tam jeździłem. Może jakieś dwa trzy razy, ale miałem okazję tam pojeździć trochę nawet w tym roku, bo byłem tam na treningach w marcu czy kwietniu, więc nie powinno być źle. Najważniejsze, żeby znaleźć dobre przełożenie już od początku, to potem już będzie wszystko dobrze - przyznał młodszy z braci.

Przypomnijmy, że przed ostatnim finałem w klasyfikacji generalnej prowadzi obrońca tytułu - Emil Sajfutdinow, który o 9 punktów wyprzedza drugiego Nicki Pedersen i o 14 trzeciego Antonio Lindbaeck.
 
Źródło: speedwayeuro.com

Trwa już także sprzedaż biletów na finał SEC w Ostrowie Wlkp. - KLIKNIJ TUTAJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Źródło artykułu: