Występ Pedersena przeciwko KS Toruń pod znakiem zapytania. "Nie pstryknie się palcami, nie uzdrowimy go od razu"

[tag=54]Nicki Pedersen[/tag] z Fogo Unii Leszno wziął udział w groźnie wyglądającym wypadku podczas ósmej eliminacji mistrzostw świata w jeździe na żużlu. To sprawia, że jego występ w półfinale Drużynowych Mistrzostw Polski jest zagrożony.

Potwierdził to w rozmowie z x-news menadżer Fogo Unii Leszno, Adam Skórnicki.

- Dobrze, że to się skończyło na potłuczeniach. Pedersen ma jeszcze kilka dni, żeby dojść do sprawności. Musi wypoczywać jak najwięcej. Organizmu się jednak nie oszuka. Nie pstryknie się palcami, nie uzdrowimy zawodnika od razu - powiedział Adam Skórnicki.

{"id":"","title":""}

Źródło: PGE Ekstraliga/x-news

Komentarze (227)
avatar
14-krotni mistrzowie-NZUL
2.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ty lepiej spójrz na swojego Pawełka jak sobie na wyjazdach radzi :) 
avatar
Dariusz Konferowicz
2.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
z nikim czy bez i tak rozwalą apator 
avatar
tomas68
2.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Powinien stawiać na Nicka w końcu on lubi śmigać na MA. 
Elos
2.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nawet jak tej duńskiej ..... nie będzie to małe to osłabienie dla leszczy, patrząc jakie ostatnio robił wyniki 
ЦТ
2.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby szykowała się powtórka z historii i Nickuś przedłoży walkę w GP nad występami w klubie? Przecież jeszcze ma szansę na IMŚ...