Maks Gregoric nadal w śpiączce

[tag=6511]Maks Gregoric[/tag], który w ubiegłą niedzielę zanotował groźny upadek podczas zawodów w Badia Calavena nadal przebywa w śpiączce. W sobotę Słoweniec zostanie przetransportowany do szpitala w Lublanie.

W tym artykule dowiesz się o:

Do zdarzenia z udziałem reprezentanta Słowenii doszło w wyścigu finałowym indywidualnych mistrzostw Włoch. 30-latek długo był opatrywany na torze, a później został przetransportowany helikopterem do szpitala w Trento. W wyniku upadku doznał on urazu głowy. - Od jutra będzie leczony w Lublanie. Wczoraj został poddany operacji kości policzka pod jego prawym okiem. Może poruszać częściami ciała, ale jeszcze nie został wybudzony ze śpiączki. Z każdym dniem jest mały progres, który daje nadzieję. Maks potrzebuje naszego wsparcia - napisano na oficjalnym profilu żużlowca na Facebooku.

Słoweński zawodnik za dwa miesiące ma zostać ojcem.

Przypomnijmy, że Maks Gregoric w polskiej lidze reprezentował barwy KSM Krosno i Kolejarza Rawicz. Jest on wielokrotnym medalistą mistrzostw Słowenii, był uczestnikiem finałów indywidualnych mistrzostw Europy.

Sporočamo, da bo Maks od jutri dalje nadaljeval intenzivno zdravljenje v UKC Ljubljana. Včeraj je uspešno prestal...

Posted by Maks Gregorič on 4 września 2015
Komentarze (10)
avatar
TOM BKS BKS BKS
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia Maks! Już dosyć tych wypadków w tym sezonie! 
avatar
scofield1920
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Apel do środowiska żużlowego: zorganizujmy zbiórkę na leczenie dla Maksa po jego wybudzeniu!!! Facet ma dla kogo żyć, zostanie wkrótce przecież Ojcem!!! Nie jest przecież gorszy od Darcy'ego. T Czytaj całość
avatar
pumaking RKSŻ
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzymaj się! #StayStrongMaks! 
MaxiKaz
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia! Miałem okazję zamienić z nim kiedyś kilka zdań po zawodach. Bardzo sympatyczny facet. 
avatar
lukim81
5.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia,sprawa jednak nieciekawie wygląda.