Mecz w Częstochowie przerwany! Powtórka w czwartek

Tylko sześć biegów udało się rozegrać w deszczowej Częstochowie. Stan toru sprawiał zawodnikom spore problemy, w związku z czym postanowiono przerwać zawody.

Warunki torowe były naprawdę ciężkie. Uczestnicy zawodów mieli potężne kłopoty z płynnym pokonywaniem łuków. Wyścig szósty był bardzo kuriozalny. Wpierw upadek zaliczył Kenneth Bjerre, nieco później z nawierzchnią zapoznał się także Damian Dróżdż. Sędzia został zmuszony do przerwania biegu. W jego powtórce wystąpili jedynie Maciej Janowski i Leon Madsen. Finalnie do mety dojechał tylko "Magic", bowiem Duńczykowi zdefektował motocykl. Przyczynę usterki zawodnik z kraju Hamleta tłumaczył na łamach nSport+. Okazało się, że potężna szpryca autorstwa wrocławianina trafiła w jego silnik, przez co ten przestał działać.

Po tych incydentach zarządzono briefing. Wszyscy jednomyślnie stwierdzili, że zawody nie mogą być kontynuowane. Oczywiście wynik meczu nie został zaliczony. Przypomnijmy bowiem, iż aby się tak stało, powinno się odbyć 12 biegów. Spotkanie zostanie rozegrane w najbliższy czwartek (10 września) o godzinie 19:30.

Punktacja do momentu przerwania rywalizacji:

Unia Tarnów - 13
1. Martin Vaculik - 6 (3,3)
2. Artur Mroczka - 1 (0,1)
3. Kenneth Bjerre - 2 (2,u)
4. Leon Madsen - 0 (0,d)
5. Janusz Kołodziej - 2 (2)
6. Ernest Koza - 2 (2)
7. Arkadiusz Madej - 0 (t,0)

Betard Sparta Wrocław - 20
9. Tai Woffinden - 2 (2)
10. Vaclav Milik - 1+1 (1*)
11. Tomasz Jędrzejak - 1 (1,0)
12. Michael Jepsen Jensen - 5 (3,2)
13. Maciej Janowski - 4 (1,3)
14. Damian Dróżdż - 1 (1,w)
15. Maksym Drabik - 6 (3,3)

Bieg po biegu:
1. (63,14) Vaculik, Woffinden, Milik, Mroczka 3:3
2. (63,12) Drabik, Koza, Dróżdż, Madej (t) 4:2 (7:5)
3. (64,02) Jepsen Jensen, Bjerre, Jędrzejak, Madsen 4:2 (11:7)
4. (62,58) Drabik, Kołodziej, Janowski, Madej 4:2 (15:9)
5. (63,35) Vaculik, Jepsen Jensen, Mroczka, Jędrzejak 2:4 (17:13)
6. (71,75) Janowski, Madsen (d/s), Dróżdż (w/u), Bjerre (u) 3:0 (20:13)

Komentarze (42)
avatar
tomas68
7.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kolejny to raz wygrało tchórzostwo zawodników ale czego można było się spodziewać po tych klubikach. 
avatar
sympatyk żu-żla
7.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słuszna decyzja przerwania meczu oby tylko nie padało. 
avatar
tiruriru
7.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A ja szczerze mówiąc cieszę się, że mecz został odwołany, bo po prawie rocznej nieobecności na stadionie żużlowym, chciałam obejrzeć dobre ściganie jakie zazwyczaj odbywało się przy Olsztyńskie Czytaj całość
avatar
MvC
6.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w czwartek jedzie liga czeska, a w niej Milik i Vaculik 
avatar
Leonidas spod Termopil 1
6.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogór będzie miał szansę na rehabilitację, choć wątpię aby ją wykorzystał.