Naturalnie jazda pod wpływem tej substancji w dalszym ciągu będzie traktowana jako wykroczenie, jednak nie będą już obowiązywały tak potężne sankcje, jak w przypadku dopingu, gdzie za przewinienie grozi do czterech lat zawieszenia.
Przypomnijmy, że za tego typu wykroczenie zdyskwalifikowany został Darcy Ward. Australijczyk był pod wpływem alkoholu przed Grand Prix w Daugavpils. Zawody te odbyły się 17 sierpnia 2014. Jeźdźca z Antypodów zawieszono wówczas na dziesięć miesięcy.
Źródło: polskizuzel.pl
Źródło artykułu:
Komentarze (13)
patagonia49
8.10.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
no to brać żużlowa jazda wężykiem
Nevermore
8.10.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
No to się teraz zacznie ;) Taki jeden "to cóż, że ze Szwecji" na pewno sobie jednego przed zawodami nie odmówi :)) Czyli jednym słowem, wracają dawne czasy, gdy nikt bez "setki" na motor nie wsiadał ;p Czytaj całość
RECON_1
8.10.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Coz,jakby nie patrzec to stwierdzenie o "setce na odwage" znikąd sie nie wzięlo :)
sympatyk żu-żla
7.10.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Wódka też doping Robi z człowieka chojraka a później połamańcy są.co gorsza ustawiane są wzdłuż dróg krzyże, Żużel to sport na torze mamy już sporo wypadków. jeszcze tam wódy potrzeba i się poz Czytaj całość
tomas68
7.10.2015
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
1
Zaczyna się wachlowanie przewinieniami wedle własnego uznania.