Fogo Unia doceniła Grzegorza Zengotę

Grzegorz Zengota przedłużył w sobotę umowę z Fogo Unią Leszno, ostatecznie rozwiewając spekulacje na temat swojej przyszłości. W klubie przyznają, że trafili w dziesiątkę, kontraktując go przed trzema sezonami.

Pod koniec roku 2012 do leszczyńskiej drużyny dołączyli Fredrik Lindgren, Grzegorz Zengota i Kenneth Bjerre. Wówczas niewiele osób mogło się spodziewać, że to polski zawodnik zostanie na lata w leszczyńskim klubie. Dzięki parafowaniu nowej umowy 27-latek odjedzie już czwarty sezon z plastronem Byka na piersi.

W zarządzie klubu przyznają, że nie mieli wątpliwości, czy przedłużać z nim umowę na rok 2016. Swoją postawą na torze Zengota po prostu na to zasłużył. - Trzeba przyznać, że "Zengi" wtopił się w leszczyński krajobraz i jest mu w Unii bardzo dobrze. Z perspektywy czasu widać, że sprowadzając go trzy lata temu podjęliśmy naprawdę dobrą decyzję. Nie przykładaliśmy wtedy uwagi do tego, że jest to zawodnik pochodzący z Zielonej Góry i jak widać nasi kibice, którzy darzą Grzegorza dużą sympatią, patrzą na to podobnie - przyznał dyrektor klubu, Ireneusz Igielski w rozmowie z naszym portalem.

W Lesznie nie ukrywają, że cieszy ich nieustanny progres w jeździe tego zawodnika. W tym roku odegrał on jedną z kluczowych ról w play-offach, w znaczący sposób przyczyniając się do zdobycia przez Fogo Unię złotego medalu.

- Już gdy go sprowadzaliśmy, wiedzieliśmy, że jest perspektywicznym zawodnikiem. W przypadku Grzegorza cieszy nas zwłaszcza to, że, czyni on systematyczne postępy i dalej się rozwija. Okazał się solidnym żużlowcem drugiej linii, ale jak pokazał miniony sezon, były mecze, gdy ciągnął wynik drużyny i urastał do roli jednego z liderów. Cieszymy się, że zostaje z nami na czwarty rok w klubie - skwitował Ireneusz Igielski.

Źródło artykułu: