Jak pisaliśmy już wcześniej, zgłoszenie drużyny do rozgrywek PLŻ 2. uzależnione jest od kwestii finansowych. Poznaniacy budują budżet na ligę, ale zaznaczają, że muszą otrzymać większe niż dotychczas wsparcie ze strony sponsorów.
W tym roku w na golęcińskim obiekcie zorganizowano półfinał Brązowego Kasku, Młodzieżowe Indywidualne Mistrzostwa Wielkopolski, a także trzy turnieje w ramach Lotto Speedway Cup. Jak zapewnia prezes PSŻ Poznań, Arkadiusz Ładziński, opinia kibiców, a także osób ze środowiska żużlowego była na ogół pozytywna. - Myślę, że to, co udało nam się w tym roku zrobić, to między innymi zbudować bardzo fajną atmosferę wokół klubu. Zawodnicy, którzy jeździli u nas na różnego rodzaju zawodach bardzo miło je wspominali, a pochlebne opinie usłyszeliśmy też od trenerów. Turnieje cieszyły się poza tym sporym zainteresowaniem ze strony kibiców, a na trybunach widzieliśmy całe rodziny. Dobrze współpracuje nam się zarówno z władzami miasta, lokalnymi sponsorami, jak i POSiR-em. Sprawdzian, jakim był dla nas pierwszy sezon po reaktywacji żużla w Poznaniu wypadł udanie - zaznaczył Ładziński w rozmowie z naszym portalem.
Przedstawiciele PSŻ Poznań nie uniknęli jednak fali krytyki. Jedne z zawodów ciągnęły się przez blisko dwie godziny, a na torze oglądano liczne upadki zawodników. - Z turnieju na turniej z organizacją było na szczęście coraz lepiej. Ostatnie tegoroczne zawody młodzieżowe udało się już rozegrać w błyskawicznym tempie godziny i czterdziestu ośmiu minut, a mówimy przecież o dwudziestu wyścigach. Latem, gdy mieliśmy w Poznaniu upały przygotowanie nawierzchni było trudniejsze. Podczas ostatnich zawodów tor wyglądał już jednak naprawdę dobrze, a sędzia po zakończeniu turnieju wystawił mu notę dobrą. Dosypaliśmy glinki i nawierzchnia już normalnie się odsypuje. Teraz ułożymy tor na zimę, by tak przeleżał, a wiosną będziemy mogli organizować pierwsze zawody - zaznaczył przedstawiciel PSŻ Poznań.
Stadion na Golęcinie przechodzi od kilku miesięcy poważne renowacje. Wiosną zakończono pracę nad torem, a w trakcie sezonu montowano plastikowe krzesełka. - Nasz stadion zmienia się nie do poznania i zaczyna przypominać w końcu prawdziwy obiekt żużlowy. Kibice będą mieli teraz większy komfort oglądania zawodów. Zawodnicy chwalą sobie natomiast szatnie, które są już na wysokim poziomie. Prace na obiekcie nie zostały jeszcze zakończone, ale pod względem infrastruktury jesteśmy już gotowi do rozgrywek ligowych - podsumował Arkadiusz Ładziński.
Dobry klimat wokół żużla w Poznaniu
W tym roku na poznańskim Golęcinie zorganizowano kilka towarzyskich i oficjalnych imprez żużlowych. Przedstawiciele PSŻ Poznań przyznają, że zebrali cenne doświadczenia, które pomogą w przypadku wystartowania w lidze.
Reaktywowano w 2015 żużel - przyjdzie pora a powrót do ligi.
Na trybunach klimat bez stresu miedzy kibicami, okolica całkiem sympatyczna. Jedynie remont sta Czytaj całość