Janusz Kołodziej zmartwiony słowami prezesa Unii Tarnów. "Nie ma w nich prawdy"

Łukasz Sady w rozmowie z WP SportoweFakty powiedział, że oczekiwania finansowe liderów Unii Tarnów są kosmiczne. Te słowa zmartwiły Janusza Kołodzieja.

- Nasi liderzy bardzo wysoko poszli w górę ze swoimi oczekiwaniami finansowymi. Moim zdaniem są to wymagania kosmiczne w porównaniu z tym, na co pozwala regulamin. Odnoszę wręcz wrażenie, z ogromną sympatią i przy dużym szacunku dla tych zawodników, że żyją w matrixie - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Łukasz Sady.

Słowami prezesa tarnowskiej Unii bardzo zmartwiony jest Janusz Kołodziej. - Nie mam ochoty tego komentować, ale nie mogę pozwolić na niesprawiedliwe szkalowanie Janusza, za którym stoi rzesza kibiców, sponsorzy, a przede wszystkim główny partner, czyli Grupa Azoty - tłumaczy menedżer żużlowca Krzysztof Cegielski. - Zrobiło mu się bardzo przykro, bo jest oddany temu klubowi. Poświęca wszystko dla Unii Tarnów i jest w stu procentach skoncentrowany na jej sukcesie. Za każdym razem rezygnuje z wszystkiego, co mogłoby mu zakłócić przygotowania do meczu w Polsce. W słowach prezesa Sadego nie ma żadnej prawdy, którą można by odnieść do Janusza. Dziś z nim rozmawiałem i próbował mi wyjaśnić, że nie chciał urazić Janusza. Po jego wypowiedzi ktoś mógł odnieść wrażenie, że rozmawiamy, negocjujemy i jesteśmy nieugięci. A tak wcale nie jest. Odbyliśmy do tej pory jedno spotkanie - słownie jedno! - które dotyczyło podziękowania za kolejny rok współpracy z klubem - kontynuuje "Cegła".

Janusz Kołodziej i jego menedżer czekają teraz na kolejne spotkanie z tarnowską Unią. - Sprawa nowego kontraktu była do tej pory luźno omówiona, złożyliśmy wstępną ofertę i do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej kontroferty czy nowej propozycji. Czekamy cierpliwie i dzisiaj udało się w końcu umówić na jutrzejsze spotkanie. Mimo tych niesprawiedliwych i nietrafionych słów, Janusz ma nadzieję na porozumienie i kontynuowanie jazdy w Unii Tarnów. Zaistniałą sytuację traktujemy jako zwykłe nieporozumienie i nie zamierzamy się na nikogo obrażać - dodaje na zakończenie Cegielski.

Komentarze (107)
avatar
Jasiu Nowak
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wszystkie Jaśki to fajne chłopaki;-) 
avatar
Zdzisław Klose
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prezesom żużlowych klubów też nieźle bije na dekiel. Jeden kopie zawodników w parkingu drugi na trenera nasyła policję z alkomatem, a trzeci negocjuje angaż z zawodnikami za pomocą mediów. To ż Czytaj całość
avatar
marek Toronto
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lampart to moze Januszowi kombinezon wypolerowac ... 
avatar
Daniel Kapka
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sady to ciul,przez niego to Koldi i Martin odejdą z Unii.Tarnowianin 
avatar
Małybrachol
28.10.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jasiu jak cię. nie chca w UT wruc do Lezna u nas jesteś zawsze mile widziany pozdrawiam kibic U L