Rafał Trojanowski opuszcza Wandę Kraków. "Relacje trochę się popsuły"

Rafał Trojanowski potwierdza, że po trzech latach współpracy ze Speedway Wandą Kraków zmieni swojego pracodawcę. - Moje relacje z klubem niestety trochę się popsuły - przyznał w rozmowie z naszym portalem.

Rafał Trojanowski był w minionym sezonie najlepszym polskim seniorem swojego zespołu i uzyskał w rozgrywkach Nice PLŻ średnią biegopunktową 1,885. Przesądzone jest już jednak to, że jego współpraca ze Speedway Wandą Instal nie będzie w przyszłym roku kontynuowana.

- Nie ma już szans na to, bym został w Krakowie. Nasze drogi niestety będą musiały się rozejść. Odszedł mój sponsor i przyjaciel, Krzysztof Gaweł (KIM GROUP, GONET CRM), który we wszystkich sprawach, nie tylko tych sportowych, zawsze mi pomagał. Moje relacje z Wandą Kraków niestety trochę się popsuły i nie będziemy tej współpracy kontynuować. W zasadzie odkąd doznałem kontuzji w sierpniu, nikt z klubu się ze mną nie kontaktował. Widocznie działacze też uznają, że nie widzą mnie w swoich planach na kolejny sezon - przyznał Rafał Trojanowski.

Zawodnik ten zaznacza jednak, że podjął słuszną decyzję, wybierając przed paroma sezonami ofertę Speedway Wandy. - W żadnym wypadku nie żałuję tych trzech lat, jakie spędziłem w Krakowie. Szczególnie dobrze wspominam dwa lata w niższej lidze. W klubie panowała super atmosfera, a miniony już sezon też był w moim wykonaniu całkiem udany. Bardzo dobrze układała się współpraca ze wspomnianym wcześniej sponsorem, któremu dużo zawdzięczam, a także trenerem i menedżerem drużyny. Dziękuję też krakowskim kibicom, którzy jeździli za nami na mecze wyjazdowe i zawsze wspierali zespół dopingiem. Poznałem tu wielu wspaniałych ludzi, o których na pewno nie zapomnę. Dziękuję również firmie AMD Group i Ren Zdrowej za naprawianie mnie po upadkach, a jako kapitan wszystkim kolegom z zespołu za udany sezon. Żałuję, że nadszedł teraz czas na rozstanie - powiedział.

Jest jeszcze za wcześnie, by spekulować o przyszłości Trojanowskiego. Niewykluczone, że pozostanie w rozgrywkach na zapleczu Ekstraligi. - Mam propozycje z Nice Polskiej Ligi Żużlowej, ale nie wykluczam też tego, że trafię ostatecznie do II ligi. Nie spieszę się i podejmę tę decyzję na spokojnie. Będę na pewno konsultować się z moim sponsorem i na tej podstawie dokonamy wyboru, gdzie będę startować - podsumował.

Komentarze (42)
avatar
yes
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ze słów wynika, że jest rozżalony i zawiedziony. Dobrze, że chce jeszcze jechać. Znajdzie miejsce. Mówi o PLŻ, ale również mówi o PLŻ2. Zobaczymy gdzie trafi - oby było lepiej jemu i przydał si Czytaj całość
avatar
Wandolino
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze jak Karpov odejdzie to ogłaszam żałobę. Uwielbiam tego gościa! 
avatar
MarcinCKM
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trojan będzie w Częstochowie, zobaczycie i wspomnicie moje słowa. 
avatar
janko01
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jamróg, Pruszkowski, Trojanowski, czyli trójka seniorów Orła 
Jak Feniks z popiołu
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli w Krakowie jest gnój.