Oskar Ajtner-Gollob w Polonii Bydgoszcz

bedzie blokowal po rodzinnemu :)

"Gollob znow w Polonii".

niczego dobrego raczej nie wróży w mojej subiektywnej ocenie. Wiele lat trwało zanim w Sądzie rozstrzygnięto sprawę kasy z klubu a o Papie można było pisać Gollob a nie pan G. Zapominając nawet na chwilę o tym w jakiej atmosferze cała familia rejterowała z Bydgoszczy,jedno jest pewne. Najlepiej na tym wyszły dwie osoby. Tomasz który właśnie w tamtym okresie odciął "pępowinę" i usamodzielnił się na tyle że nie kontraktowało się ich już jak to wcześniej bywało w pakiecie a poszedł do Gorzowa solo,choć jak pamiętamy pałętał się i tam właśnie nijaki Ajtner. Nigdy do gustu mi to nie przypadło właśnie to Ajtner [jakby czyjś lans] ale może właśnie dlatego mamy takiego właśnie "talenciaka".Bożyszcze tłumów. Drugim który zyskał na odcięciu to Bartek Zmarzlik który akurat idealnie wstrzelił się z wejściem w żużel gdy zapychający dziś mu motory jego brat Paweł miał problem dwa kółka przejechać w lewo co udowodnił w jednym z meczy w Rzeszowie. Bartek miał to co za wszelką cenę starał się wmówić wnukowi dziadek. Miał talent po prostu a u boku kogoś takiego jak Tomek. [gdzie był Ajtner?] Dziś wiemy że Bartek będzie w 2016 w GP a Ajtner? Kończy wiek juniora. Tak,słyszę już głosy jaką to miał kontuzję i czym ją okupił. Przypomnę koszmarny wypadek Zmarzlika i też bardzo poważną kontuzję a następnie powrót na tor i wygraną w GP Gorzowa!!! Czasem warto coś złamać aby zatęsknić za żużlem? Retoryczne pytanie i wręcz głupie. Wiem jednak jedno. Nigdy już niestety nie będę świadkiem pojedynków które mam w swojej pamięci i które do dziś wzbudzają entuzjazm.To poszło zbyt daleko aby odbudować tą dawną potęgę,zdolną walczyć wszędzie jak równy z równym. Nie podniecam się wcale bo i w Toruniu zdechło wychowanie a dla niewtajemniczonych dodam tylko że trenują głównie synkowie tatusiów mających kasę a Termiński ściemnia coś o szkoleniu. Pan Jan Ząbik także nie uniknie upływu czasu jak wszyscy a fakt że nie pracuje w klubie dla mnie jest czymś co pokazuje nastawienie włodarzy klubu.Prywatnego klubu dodam.To interes i nikt dokładać nie chce ale skoro Termiński taki ekonomista nie widzi że dyskryminuje kibiców [brak biletów dla emerytów i rencistów] i woli puste trybuny niż 20 złotych od wymienionych,to nie wróży to dobrze i temu klubowi. Wracając jednak na bydgoski stadion to jedno jest pewne.Dobrze że ktoś kiedyś nadał już nazwę bo stary Papa byłby gotów nazwać obiekt im. "Rodziny Gollobów". Dla mnie to stary megaloman na którego przyjdzie czas jak na wszystkich a że to nie ten charakter aby spokojnie w bamboszach w fotelu posiedzieć,postanowił jeszcze na koniec komuś coś pokazać. Przekonacie się o tym i to wcale nie za długo a deklaracje wspomnianych zawodników? Cóż,pozwólcie że pominę je milczeniem.Szczególnie Kościechę. Ajtner za to ma pewne dwie rzeczy. Pewne miejsce w składzie w każdym meczu i to że gdy Papa zejdzie w spadku czy w testamencie dostanie od dziadka klub sportowy kupiony za grosze. PS Rozmyślałem przed sprzedażą czy nie znajdzie się grupa kibiców która zrobi nawet "zrzutę" i spełni pozostałe warunki na chwilę aby kupić tej jakże zasłużony klub w historii po to aby go "wygasić" i nie pozwolić szargać nazwy POLONIA komuś kto swego czasu dołożył swoją sporą cegiełkę do sytuacji klubu. To jednak takie wolne przemyślenia. Wszystkiego dobrego.