Wychowanek tarnowskiej Unii podpisał w tym roku umowę z KMŻ Motorem Lublin i występował w rozgrywkach Polskiej 2. Ligi Żużlowej. Ostatecznie wystartował w siedmiu meczach, w których uzyskał średnią biegową 1,482.
Edward Mazur, podobnie jak pozostali zawodnicy Koziołków, rozgląda się za nowym pracodawcą. KMŻ Motor zakończył sezon z przeszło 200-tysięcznym długiem i nie wiadomo czy będzie kontynuować starty w lidze.
- Zarówno ja, jak i inni zawodnicy jesteśmy cały czas w kontakcie z prezesem Zającem. Wiem, że Motor stara się spłacić wobec nas i byłych zawodników zadłużenie. Sytuacja jest ciężka, ale życzę temu klubowi jak najlepiej i chciałbym, by przystąpił on do rozgrywek ligowych - powiedział Edward Mazur.
Zawodnik ten przyznaje, że prowadzi już rozmowy z innymi klubami. - Mam dwie oferty. Pierwsza z nich jest od klubu występującego w Nice Polskiej Lidze Żużlowej, a druga z drugiej ligi. Myślę, że w niedalekiej przyszłości wszystko się wyjaśni. Chciałbym jeździć w perspektywicznym zespole, który pozwoli mi na dużą liczbę startów. Na tym najbardziej mi zależy - podsumował.