Dotychczas przepis gościa obowiązywał jedynie juniorów. Wszystko wskazuje jednak na to, że od przyszłego sezonu w niższych ligach będą mogli startować także polscy seniorzy. Włodarzy KSM Krosno przyznają, że widzą w nowym przepisie spore zagrożenie.
- Naszym zdaniem to wszystko zmierza w bardzo złym kierunku i jeśli przepis gościa dla seniorów wejdzie w życie w takiej formie, o jakiej teraz słyszymy, będzie to nieporozumienie. Naszym zdaniem rozbije to ligę od środka, bo dany klub będzie mógł pozyskać na ważny mecz dużo lepszego zawodnika z wyższej klasy rozgrywkowej. Zamiast wyrównywać szanse i poziom ligi, wszystko pójdzie w drugą stronę. Obawiam się, że będzie miało to daleko idące i negatywne konsekwencje - przyznaje prezes Janusz Steliga w rozmowie z naszym portalem.
KSM Krosno jest gotowe zaakceptować przepis gościa dla seniorów, ale w przypadku, gdy pojawią się ograniczenia dotyczące Kalkulowanej Średniej Meczowej. - Możemy się zgodzić na to, by polscy seniorzy startowali w roli gościa, jednak zawodnik, który pojawia się w składzie danej drużyny nie powinien mieć wyższej średniej niż ten żużlowiec, którego zastępuje. Różnice między ligami są bardzo duże i nawet rezerwowy w wyższej klasie rozgrywek mógłby zrobić bardzo dobry wynik w PLŻ 2. - zaznacza Steliga.
Kluby z II ligi mają nadzieję, że ich zdanie przed wprowadzeniem nowego przepisu o gościu zostanie wzięte pod uwagę. - Na to, by polscy seniorzy mogli startować w niższych ligach bez względu na swoją średnią jako klub się nie zgadzamy. Wystosujemy w tej sprawie pismo do Głównej Komisji Sportu Żużlowego i liczymy na to, że zostanie to wzięte pod uwagę - podsumował przedstawiciel KSM Krosno.
Ekstraligowi żużlowcy pojadą w meczach PLŻ2