Masters zaprezentował się w Melbourne z dobrej strony, kończąc zawody z dorobkiem 5 punktów (12. miejsce). Po zakończeniu turnieju w mediach napisano wiele o 24-letnim Australijczyku. Nie chodziło jednak o wynik osiągnięty na torze, a o bójkę z udziałem żużlowca i jednego z mechaników Nickiego Pedersena.
W ubiegłym sezonie Sam Masters startował w PLŻ 2 w barwach KMŻ Lublin. W trzech meczach Koziołków osiągnął średnią biegową 2,00. W przeszłości Australijczyk miał podpisany kontrakt ze Stalą Gorzów.
Od początku swojej europejskiej kariery Masters ściga się regularnie na Wyspach Brytyjskich.
W 2012 roku sięgnął razem z reprezentacją Australii po srebrny medal DMŚJ. W finale w Gnieźnie jeźdźcy z Antypodów musieli uznać wyższość Polaków.
Przypomnijmy, że kilka dni temu krakowski klub zakontraktował uczestnika Grand Prix - Chrisa Harrisa.