W poprzednim tygodniu wrocławianie poinformowali o zawarciu umowy z Tomaszem Jędrzejakiem. Wcześniej przedłużyli kontrakty z Taiem Woffindenem i Maciejem Janowskim, a także doszli do porozumienia z Szymonem Woźniakiem i Nickiem Morrisem. Otwarty jest także temat Vaclava Milika. Nie oznacza to jednak, że będzie to koniec ruchów kadrowych tego klubu.
Jak ocenia ekspert naszego portalu, Sławomir Kryjom, Betard Sparta powinna się wzmocnić jeszcze jednym klasowym seniorem. Wypełniłby on lukę po Michaelu Jepsenie Jensenie, który odchodzi do gorzowskiej Stali. Trener Piotr Baron jasno zaznacza, że taki scenariusz jest możliwy do zrealizowania. - Są plany, by jeszcze kogoś pozyskać i wzmocnienie oczywiście by się przydało - przyznał szkoleniowiec. Pytany o to, czy wrocławianie chcieliby sprowadzić zawodnika z czołówki, który mógłby pełnić rolę jednego z trzech liderów, odparł: - Byłoby świetnie, gdyby udało nam się takiego pozyskać. Będziemy próbować, ale jest jeszcze za wcześnie, by mówić jak się wszystko ułoży.
Niewykluczone, że podobnie jak Tomasz Jędrzejak, na pozostanie we Wrocławiu zdecyduje się także Vaclav Milik. Czech uzyskał w poprzednim sezonie średnią biegopunktową 1,230. W przypadku, gdyby Sparcie udało się pozyskać jeszcze jednego seniora, Milik mógłby znaleźć się poza składem. Żaden scenariusz w jego przypadku nie jest jednak wykluczony. - Vaclav jest naszym zawodnikiem i z nim obecnie rozmawiamy. Na końcowe decyzje trzeba po prostu jeszcze trochę poczekać - zakończył trener Baron.
Sparta nie skreśla Milika. Będzie duże wzmocnienie za Jensena?
Betard Sparta jest już bliska skompletowania składu na kolejny sezon, ale nie wyklucza, że pozyska jeszcze jednego, klasowego zawodnika. - Byłoby świetnie, gdyby to nam się udało - przyznaje trener Piotr Baron.
Źródło artykułu: