Sparta ma duży wybór. Kryjom: Idealnie pasują tam Australijczycy

Betard Sparta ma już pełne zestawienie seniorskie na sezon 2016, ale może zdecydować się na kontrakt z jeszcze jednym seniorem. - Nie wierzę, że to koniec, bo na ten moment są teoretycznie słabsi niż rok temu - komentuje Sławomir Kryjom.

W poniedziałek wrocławianie poinformowali o zawarciu umowy z Tomaszem Jędrzejakiem. Wcześniej przedłużyli kontrakty z Taiem Woffindenem i Maciejem Janowskim, a także doszli do porozumienia z Szymonem Woźniakiem i Nickiem Morrisem. Otwarty jest także temat Vaclava Milika. Sparta mogłaby już teraz zakończyć budowę składu, bo zespół jest kompletny. - Moim zdaniem to na pewno nie jest koniec - twierdzi Sławomir Kryjom.

- Sparta będzie w przyczajeniu obserwować rynek. Uważam, że jednego zawodnika z dobrym nazwiskiem mogą jeszcze ściągnąć. Zestawienie, które mają w tej chwili, wydaje się teoretycznie słabsze od ubiegłorocznego. Inna sprawa, że to tylko przewidywania, a później i tak wszystko weryfikuje to, co dzieje się na torze - wyjaśnia nasz rozmówca.

Zdaniem Kryjoma do Wrocławia idealnie pasuje kilku zawodników. On na miejscu wrocławian postawiłby na jednego z Australijczyków. Sytuacja Chrisa Holdera i Jasona Doyle'a w Toruniu jest ciągle niejasna. Najbardziej realny scenariusz zakłada, że tylko jeden z nich będzie nadal występować na Motoarenie. - Do wzięcia są Łaguta i Kildemand. Niewiadomą jest sytuacja obu Australijczyków z KS Toruń. Wydaje mi się, że Sparta ma szanse na jedno silne nazwisko. Nie wykluczałbym, że będzie to ktoś z dwójki Holder, Doyle. Obaj tam pasują. Jeśli któregoś z nich wybiorą, to będą mieć naprawdę bardzo interesujący skład. Mieliby naprawdę duże szanse na pierwszą czwórkę i kolejny medal. Uważam, że ten okres transferowy dostarczy nam jeszcze trochę emocji. Kilka gorących nazwisk wciąż jest bez pracy - przekonuje Kryjom.

Źródło artykułu: