Zgodnie z regulaminem, za walkower na własnym torze z Polonią, KMŻ Motor powinien zapłacić gościom karę w wysokości 50 tysięcy złotych. Klub z Piły już wcześniej poszedł lublinianom na rękę, godząc się na zmniejszenie wspomnianej kwoty o połowę. Problem w tym, że KMŻ Motor nie zapłacił do listopada tej kary i przez kilka tygodni nie kontaktował się w tej sprawie z Polonią Piła.
Ostatecznie, w minioną niedzielę, oba kluby zawarły oficjalne porozumienie w tej sprawie. - Ustaliliśmy, że do końca stycznia 2016 roku klub z Piły otrzyma od nas 25 tysięcy złotych. Polonia rozumie, że na ten moment nie bylibyśmy w stanie zapłacić tej kwoty. Za zawarte porozumienie chciałem z tego miejsca włodarzom klubu podziękować - podkreślił prezes Andrzej Zając.
Pomimo braku przelewu na konto Polonii Piła, KMŻ Motor nie został zawieszony przez GKSŻ. W przypadku, gdyby nie podpisano porozumienia, klub miałby jednak problemy przy rozpoczynającym się w tym tygodniu procesie licencyjnym.
Tuwim ( co prawda o jesieni) napisał: "A to dopiero początek, dopiero się zaczyna".
Obserwuję sprawę walkoweru, jego skutków i kontaktu obu klubów. Jestem zaskoczony zawartym porozumieniem - czy Czytaj całość