Wynik Unii Tarnów w rękach Janusza Kołodzieja

Janusz Kołodziej miał bardzo udaną końcówkę tegorocznego sezonu. W Tarnowie liczą na to, że po stracie Martina Vaculika to doświadczony Polak przejmie rolę zdecydowanego lidera zespołu.

Przesądzone jest już to, że Unii Tarnów nie uda się zatrzymać składu z poprzedniego sezonu. By zachować stabilność finansową i nie popaść w zadłużenie, klub zdecydował się nie kontynuować współpracy z Martinem Vaculikiem. Słowak był najlepiej punktującym, ale jednocześnie najdroższym zawodnikiem zespołu.

Tarnowianie nie mają wystarczająco dużych środków finansowych, by zastąpić Martina Vaculika równie dobrze punktujących żużlowcem, który pozostaje obecnie bez klubu. Trener Jaskółek, Paweł Baran nie ukrywa, że liczy na to, że rolę lidera sprawować będzie najlepszy polski senior Unii - Janusz Kołodziej.

- Znamy poziom, jaki prezentuje Janusz i jakie są jego predyspozycje. Tak naprawdę nawet w poprzednim sezonie był naszym liderem. Co prawda w pierwszej połowie sezonu lepiej punktował Martin, ale w drugiej części rozgrywek Janusz odnalazł swoją optymalną formę. Vaculik też utrzymywał dobrą dyspozycję, ale mówiło się głównie o Kołodzieju, bo naprawdę wystrzelił. Mieliśmy więc dwóch równorzędnych liderów. W nowym sezonie będzie przynajmniej jeden, bo o to, że Janusz nadal będzie punktować na wysokim poziomie jestem spokojny - przyznał trener Paweł Baran.

Kołodziej zakończył poprzedni sezon ze średnią biegopunktową 2,239 - niewiele niższą od tej, jaką prezentował Vaculik (2,242). By tarnowianie liczyli się w walce o pierwszą czwórkę ligowej tabeli, "Koldi" będzie musiał utrzymać bądź poprawić skuteczność z tegorocznego sezonu. Ostatnie lata pokazały, że ani Leon Madsen, ani Kenneth Bjerre, którzy porozumieli się już w sprawie kolejnych rozgrywek, nie gwarantują aż tak wysokiego poziomu.

Trener Paweł Baran liczy jednak po cichu, że kolejny sezon przyniesie przynajmniej jedno objawienie. - W żużlu zdarzają się rzeczy nieprzewidywalne i w danym sezonie ktoś może niespodziewanie wystrzelić. Wiadomo, że budując drużynę, bazuje się na wiedzy i doświadczeniach, które się posiada. Zawsze ktoś może nas jednak pozytywnie, albo negatywnie zaskoczyć - podsumował.

Komentarze (38)
avatar
sympatyk żu-żla
10.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy o tym wie że jednym zawodnikiem nic się nie zdziała choćby miał średnią bardzo wysoką,Liczyć można było jak by z Martinem Tarnów jechał Leon ,Bjerre, Holta ,Junior Remała podstawowy pozos Czytaj całość
avatar
yes
10.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli na Kołodzieju żużlowy Tarnów stoi. Zawodnika stać na wiele. Jak będzie sezon pokaże. Kołodziej i Vaculik faktycznie stanowili o sile Unii Tarnów w 2015. Oto mecze ekstraligi obu zawodnikó Czytaj całość
avatar
marek Toronto
10.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby przyszedl Michelsen I Rempala ja bym tak ustawil pary:
1.Madsen
2.Michelsen
3.Bjerre
4.Mroczka
5.Kolodziej
6.Rolnicki
7.Rempala 
Judytka8
10.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
dla wszystkich głodnych wrażeń żużlowych: Speedway Club Manager - zostań Mistrzem SCM :) 
avatar
marek Toronto
10.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sady dogral te technikalia z Mroczka ...Jezu Jezu