Miniony sezon żużlowy ponownie obfitował w dużą liczbę kontuzji i niebezpiecznych sytuacji na torze. Stowarzyszenie żużlowców "Metanol" od dawna walczy o poprawę bezpieczeństwa na torach żużlowych. W tym roku prezes Krzysztof Cegielski oraz Tomasz Gollob uczestniczyli w spotkaniu, na którym omówiono najbardziej kontrowersyjne sytuacje z minionego sezonu. - Większość z nich dotyczy sytuacji, gdy zawodnicy wchodzą w łuk. Tam najczęściej dochodzi do kontaktów, które powodują upadki. Zawodnicy muszą się szanować, ale także sędziowie swoimi decyzjami mogą odpowiednio ich w tym zakresie dyscyplinować - wyjaśnił Krzysztof Cegielski.
Środowisko sędziowskie wysłuchało uważnie przedstawicieli stowarzyszenia żużlowców i szczegółowo problem zamierza omówić na wiosennym seminarium. Już teraz wiadomo jednak, że sędziowie podejdą do tego tematu bardziej restrykcyjnie. - Przeglądaliśmy sytuacje sporne, które miały miejsce w tym sezonie. Analizowaliśmy je i wspólnie wyciągaliśmy wnioski. Według opinii sędziów i zaproszonych gości spotkanie było bardzo wartościowe. Szczegółowo omówiliśmy żółte kartki. Na pewno w przyszłym sezonie będzie ich więcej. Przyjęliśmy, że szczegółowo temat omówimy na seminarium wiosennym. Założenie jest takie, że ostrzeżenie za niebezpieczną jazdę będzie wiązało się od razu z żółtą kartą. Ma to zmniejszyć liczbę niebezpiecznych sytuacji na torze - powiedział Leszek Demski.
Szczegółowe propozycje rozwiązań w tym zakresie zostaną zaprezentowane po wiosennym seminarium sędziów sportu żużlowego.