W Tarnowie budują skład i przygotowują się do sezonu

Jakub Czosnyka 31 Grudnia 2015, 08:52

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski

W zespole Jaskółek wciąż pozostaje jeden znak zapytania. Brązowi medaliści z poprzedniego sezonu cały czas szukają piątego zawodnika, który uzupełni kadrę seniorów. Jeszcze nie dawno wydawało się, że kontrakt z klubem przedłuży Artur Mroczka, jednak taki wariant jest coraz mniej prawdopodobny. W związku z tym rozpoczęto poszukiwania innego żużlowca, gdyż opcja jazdy z trzema juniorami w składzie nie jest brana pod uwagę. - Nie rozpatrujemy już takiego rozwiązania. Chcemy mieć w drużynie piątkę seniorów - zapewniał w rozmowie z WP SportoweFakty trener Paweł Baran.

Ciągnące się od wielu tygodni negocjacje z Mroczką najprawdopodobniej zakończą się jednak fiaskiem, dlatego działacze podjęli rozmowy z innymi zawodnikami. W tym momencie najwyżej stoją akcje Piotra Świderskiego, który po słabym sezonie stracił miejsce w drużynie MONEYmakesMONEY.pl Stali Gorzów. Żużlowiec jest dla Unii atrakcyjną opcją przede wszystkim ze względów finansowych. Ponadto w sezonie 2009 reprezentował już barwy Jaskółek, przyczyniając się do awansu drużyny do Ekstraligi.

W Tarnowie trwają jednocześnie przygotowania do nowego sezonu, które odbywają się pod okiem trenera Pawła Barana i kierownika Mirosława Cierniaka. Indywidualnie w swoich ojczyznach trenuje trójka Duńczyków, natomiast Janusz Kołodziej przygotowuje się według własnego sprawdzonego cyklu. - Jeśli chodzi o zajęcia w Tarnowie, to prowadzimy je tak samo jak w roku ubiegłym, zgodnie z tym samym cyklem, który jest już sprawdzony. Jest też pomysł zorganizowania obozu, ale jeszcze nie wiemy, gdzie i kiedy. Trudno przewidzieć, gdzie będą odpowiednie warunki, bo to jest uzależnione od pogody. Nie ma sensu bowiem wykonywać tych samym ćwiczeń co w Tarnowie, tylko chodzi właśnie o ich urozmaicenie. Są pomysły, ale nie mówię, że na sto procent to zorganizujemy. Zobaczymy jeszcze, jak ułoży się sytuacja na przełomie stycznia i lutego - wyjaśnił Baran.

Trener Unii dba również o odpowiednie przygotowanie toru do nowych rozgrywek. W ramach prac przewidziano uzupełnienie nowej nawierzchni. - My wiemy, co mamy zrobić z torem, aby był naszym atutem. Nie chcę się tłumaczyć z naszych działań, bo wszystko jest jak należy. Wykonujemy pewne prace, wśród których jest dosypanie nowej nawierzchni. Ostatnio była weryfikacja toru i jest jeszcze trochę do poprawy - zakończył.

Interesujesz się żużlem? Kochasz czarny sport? Wypełnij ankietę!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>