Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, Rada Sportu zaopiniowała przyznanie w sumie 1,95 mln złotych na kluby sportowe w Opolu. Hawi Racing Team ma zostać wsparte kwotą w wysokości 400 tysięcy złotych. Drużyna żużlowa otrzyma tym samym nieco mniej pieniędzy niż piłkarze czy szczypiorniści, ale nie zamierza roztrząsać tej sprawy.
- Uważamy, że kwoty te powinny być dzielone w miarę równo na wszystkie kluby. Niemniej z 400 tysięcy złotych, które mamy otrzymać jesteśmy zadowoleni. Wiemy, jak wykorzystać te pieniądze. Biorąc pod uwagę, że w najbliższym sezonie rozegramy jedenaście meczów ligowych, kwota ta będzie znaczącą częścią naszego budżetu - mówi prezes Hawi Racing Team, Andrzej Hawryluk.
Opolanie nie mogą porównywać się pod względem finansów do większości klubów z Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Nie ma jednak ryzyka, by mieli natrafić na problemy finansowe w trakcie nadchodzącego sezonu. - Jestem przekonany, że podołamy temu zadaniu. Możemy ze spokojem odjechać najbliższy sezon, nie mając przy tym problemów finansowych. Teraz możemy ze spokojem prowadzić rozmowy z zawodnikami - dodał przedstawiciel klubu. Jak informowaliśmy już wcześniej, kontrakty z seniorami zostaną podpisane przez opolan na początku przyszłego tygodnia.
Istotny wpływ na budżet opolskiego klubu powinny mieć także wpływy z biletów. Hawi Racing rozegra w najbliższym sezonie dziesięć meczów przed własną publicznością. Na jedyny mecz wyjazdowy uda się do Rawicza.
Raz już czytałem na ten temat http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/572761/w-opolu-podzielono-pieniadze-dla-klubow-najwiecej-dla-pilkarzy-najmniej-dla-zuzl