Założenie Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk opiera się na usunięciu z terminarza pojedynków z drużynami Opola i Rawicza rozgrywanych na torach innych klubów startujących w Nice PLŻ. W tym wypadku drużyny z tych miast pauzowałyby naprzemiennie, a pozostałe zespoły rywalizowałyby bez konieczności pauzowania. Dwumecz między drużynami z Opola i Rawicza mógłby odbyć się na zakończenie sezonu. W ten sposób liga składałaby się z 18 kolejek, co pozwoliłoby wyeliminować terminy środowe.
- Zgodziliśmy się podczas rozmów z telewizją na terminy sobotnie, jednak nie było mowy o jeździe w środę. W ten dzień będzie bardzo ciężko ściągnąć kibica na stadion tym bardziej, że można to bardzo łatwo rozwiązać, by wszystkie drużyny jadące przez cały sezon nie musiały pauzować cztery razy w roku. Dodatkowo obecny terminarz powoduje, że ostatni mecz w Gdańsku jest 5 sierpnia. Coś tu jest chyba nie tak - powiedział Tadeusz Zdunek w rozmowie z WP SportoweFakty.
Obecny terminarz powoduje, iż w każdej kolejce pauzują dwie drużyny, co wpływa niekorzystnie na płynność rozgrywek. Koniec sezonu w sierpniu w Gdańsku komplikuje też rozmowy ze sponsorami. Dodatkowo wprowadzony system utrudni czytelność tabeli, gdyż różne zespoły będą miały różną liczbę spotkań w tym samym momencie sezonu. - Jazda w środę i maratony meczów wyjazdowych są bez sensu. W propozycji jaką przesłaliśmy terminy są bardziej rozłożone i dzięki temu kibice będą mogli zobaczyć mecze w podobnych odstępach czasowych - dodał Zdunek.
Wybrzeże apeluje o zmiany w terminarzu
We wtorek opublikowano terminarz Nice PLŻ, w którym zawarto po raz pierwszy w historii polskiego sportu żużlowego mecze w środy. Wybrzeże przesłało do Głównej Komisji Sportu Żużlowego alternatywną propozycję terminarza.