Żużlowcy niczym Justyna Kowalczyk. Biegają na nartach na Polanie Jakuszyckiej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od treningu na nartach biegowych w Jakuszycach żużlowa kadra Polski rozpoczęła zgrupowanie w Szklarskiej Porębie. Najlepsi polscy żużlowcy trenują niczym Justyna Kowalczyk. "Biegówki" to dobra zaprawa przed sezonem.

W tym artykule dowiesz się o:

W Szklarskiej Porębie, gdzie swoją bazę na zgrupowanie ma żużlowa kadra Polski panuje odwilż. W poniedziałek od rana padał także deszcz. W oddalonych o kilka kilometrów Jakuszycach, które są położone nieco wyżej mamy temperaturę 0 stopni. - Uważajcie, bo warunki do biegania są trudne. Zrobiło się ślisko. Nie wybierajcie się na trudne trasy - ostrzegał żużlowców szef jednej z wypożyczalni nart biegowych w Jakuszycach.

Większość żużlowców ma już doświadczenie z nartami biegowymi, chociażby dzięki zeszłorocznemu zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie, gdzie także zajęcia na stoku odbywały się przemiennie z nartami biegowymi na Polanie Jakuszyckiej. Podobnie będzie i w tym roku. W poniedziałek żużlowcy trenowali na "biegówkach", a we wtorek będą zjeżdżać na stokach w pobliskim Harrachovie. - Paszporty wzięliście? Bo jak się zagubicie, to możecie wylądować w Czechach - zażartował jeden z kadrowiczów przed wyjazdem w trasę.

W zgrupowaniu kadry uczestniczy cała czołówka polskich żużlowców m.in. Jarosław Hampel, Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Piotr Protasiewicz oraz cała plejada utalentowanych juniorów.

Żużlowcy podczas treningu na nartach biegowych na Polanie Jakuszyckiej
Żużlowcy podczas treningu na nartach biegowych na Polanie Jakuszyckiej

Na Polanie Jakuszyckiej żużlowa kadra Polski spędza całe poniedziałkowe przedpołudnie. Po powrocie do ośrodka Orla Skała w Szklarskiej Porębie mają zaplanowany obiad, a później zajęcia w hali pod okiem Mariusza Cieślińskiego.

Maciej Kmiecik z Jakuszyc 

Źródło artykułu: