Paweł Przedpełski: Życzcie mi złota. Mam ostatnią szansę

Paweł Przedpełski chciałby pójść w ślady Bartosza Zmarzlika, Patryka Dudka i Piotra Pawlickiego, sięgając po Indywidualne Mistrzostwo Świata Juniorów. - Mobilizacja jest duża. Mam na to już tylko ostatnią szansę - przyznaje.

W tym artykule dowiesz się o:

W pięciu poprzednich edycjach IMŚJ czterokrotnie po mistrzostwo sięgał reprezentant Polski. W 2011 roku sztuka ta udała się Maciejowi Janowskiemu. Później w jego ślady poszli też Patryk Dudek, Piotr Pawlicki i Bartosz Zmarzlik. Tym, który chciałby dołączyć do tego grona jest Paweł Przedpełski.

Wychowanek KS Toruń będzie tym bardziej zdeterminowany, że ma przed sobą ostatni rok w roli juniora. Wcześniej nie zdobył jeszcze żadnego medalu w młodzieżowym czempionacie. Przed rokiem zajął jednak obiecującą, piątą lokatę, a tym razem będzie zaliczany do grona głównych faworytów.

- Nie ukrywam, że marzę o tym, by sięgnąć w tym roku po to złoto. To cel każdego młodego zawodnika i byłoby to z pewnością ukoronowanie kończącego się dla mnie wieku juniora. Zrobię co w mojej mocy, by w nadchodzącym sezonie o ten cel powalczyć. Oczywiście wiem, że nie będzie to łatwe. Nie jadę tam sam, a rywalizować będzie ze mną wielu utalentowanych chłopaków. Poza tym wcześniej muszę przebrnąć jeszcze eliminacje i dopiero później czeka mnie walka w finałach - przyznał Paweł Przedpełski.

Wychowanek toruńskiego klubu przyznaje, że nie przywiązuje jeszcze tak dużej wagi do eliminacji do cyklu Speedway Grand Prix. Priorytetem na sezon 2016 - oprócz Ekstraligi - jest właśnie walka o złoto w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów. - Będę dawać z siebie wszystko w każdych zawodach, w jakich przyjdzie mi brać udział. Na razie moim priorytetem są jednak cele juniorskie, których do tej pory nie osiągnąłem. Na sukcesy seniorskie, takie jak awans do Grand Prix można pracować przez całą karierę. Nigdy nie będę już jednak młodszy i jeśli w tym roku nie zdobędę złota w IMŚJ, już nigdy mi się to nie uda. Mam ostatnią szansę i zdaję sobie z tego sprawę. Niech kibice trzymają za mnie kciuki, a ja postaram się zrobić jak najlepszy wynik - podkreślił "Pawełek".

Spore oczekiwania wobec tego zawodnika ma także młodzieżowa reprezentacja, prowadzona przez Rafała Dobruckiego. Przedpełski i jego koledzy będą musieli wypełnić lukę po Piotrze Pawlickim, który rozpoczyna już wiek seniora. - Nie będzie to łatwe, bo Piotr jako junior wygrał tak naprawdę wszystko, co było do zdobycia. Myślę jednak, że o naszą kadrę młodzieżową możemy być spokojni. Jedni zawodnicy odchodzą i zaczynają jazdę jako seniorzy, ale w ich miejsce pojawiają się inni. Mamy przecież Bartka Zmarzlika, a coraz lepsze wyniki notują też pozostali młodzi zawodnicy. Wszyscy wspólnie będziemy się starali godnie wypełnić tę lukę po Piotrku, sięgając z kadrą po kolejne medale - podsumował Przedpełski.

Komentarze (21)
avatar
LEIGH 15
3.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
powodzenia Pawel 
viva UL
2.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No to do przodu chłopaku i oby się powiodło!!!
Masz realne szanse na spełnienie marzeń.
Trzymam kciuki 
avatar
yes
1.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ma Przedpełski do wykonania ważne zadanie. Jeżeli będzie zdrowy, może sięgnąć wysoko.
Może jednak w 2016 jakiś inny polski młodzieżowiec starać się o osiągnięcia, pochwały, tytuły. Konkurencja
Czytaj całość
avatar
tomas68
1.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szkoda czasu na poboczne cele lepiej skup się na stratach dla klubu bo z tego głównie żyjesz. 
Gerhard Malberg
1.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zdobycie tytulu Mistrza Swiata to zawsze chwala dla Polski zaszczyt dla zawodnika i duma dla klubu.Pawel ten sezon bedzie Twoj.Powodzenia.