Dla 30-latka, podobnie jak wielu innych zawodników, będzie to pierwszy występ w gorzowskim memoriale, który powraca po siedmioletniej przerwie. - To dla mnie zaszczyt być zaproszonym do uczestnictwa w tym wydarzeniu - przyznał urodzony w Brazylii żużlowiec.
Co czarnoskóry jeździec wie o Edwardzie Jancarzu? - Tylko to, że był świetnym żużlowcem i stadion jest nazwany jego imieniem - zdradził Antonio Lindbaeck.
Impreza na "Jancarzu" będzie jednym z etapów przygotowań do sezonu 2016. Tak doborowa stawka gwarantuje sporo emocji. - Nie mogę się doczekać startu sezonu z tak wspaniałymi zawodnikami i, miejmy nadzieję, świetnymi wyścigami - potwierdził Szwed.
Antonio Lindbaeck w poprzednim roku jeździł znakomicie, będąc czołowym zawodnikiem Nice PLŻ w barwach Lokomotivu Daugavpils. Do tego zdobył brązowy medal Indywidualnych Mistrzostw Europy. W tym sezonie zamierza kontynuować dobrą passę jako jeździec MRGARDEN GKM-u Grudziądz, zaczynając od dobrego występu przy Śląskiej.
- Oczywiście to doskonała okazja, ponieważ kilka tygodni później wrócimy do Gorzowa z drużyną z Grudziądza. Moim celem jest pomóc zespołowi być najlepszym, jak się tylko da i miejmy nadzieję, że dostaniemy się do play-offów. Potem wszystko może się zdarzyć. Chcę poprawiać się w każdej lidze i wyścigu. Mam zamiar zakończyć sezon na podium zarówno w SEC, jak i w GP - zapowiedział.
Czy to oznacza, że w XIII Memoriale Edwarda Jancarza mierzy w zwycięstwo? - Chcę wyłącznie czuć się dobrze na torze i na motorach oraz znakomicie się bawić - zakończył Antonio Lindbaeck.
Impreza odbędzie 3 kwietnia na Stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie. Bilety będzie można kupować w klubowym sklepie w Centrum Handlowym NoVa Park od piątku.
Na liście startowej znajdują się już:
Bartosz Zmarzlik
Krzysztof Kasprzak
Adrian Cyfer
Przemysław Pawlicki
Matej Zagar
Niels Kristian Iversen
Michael Jepsen Jensen
Martin Vaculik
Maksym Drabik
Emil Sajfutdinow
Peter Kildemand
Tomasz Gapiński
Antonio Lindbaeck