Doświadczony zawodnik ma być liderem lubelskich "Koziołków". - Będę się starał aby po prostu być liderem, aczkolwiek to wszystko wyjdzie na torze. Na pewno mam spore doświadczenie, bo już troszeczkę sezonów startuje. Miło wspominam starty w Lublinie. Ten sezon nie był najgorszy w moim wykonaniu. Była to pierwsza liga ale naprawdę uważam, że nie byłem złym zawodnikiem i mocno punktowałem - powiedział Jacek Rempała.
W lubelskim klubie będzie jeździł także brat Jacka - Tomasz Rempała. Trenerem zespołu został Rafał Wilk. Zdaniem najstarszego z klanu Rempałów najważniejsza będzie atmosfera w drużynie. - Myślę, że razem z Rafałem swoje doświadczenia przekażmy młodym chłopcom, młodym zawodnikom. Stworzymy atmosferę i to będzie najważniejsze i myślę, że nam się uda, aczkolwiek jest to sport. Poziom drugiej ligi będzie mocniejszy. Jest kilka klubów, gdzie się mocno uzbroiły jeśli chodzi o zawodników. Między innymi Łódź od kilku lat wchodzi do pierwszej ligi. Chcą wejść a jednak im się nie udaje. Pieniądze to nie wszystko. Jest jeszcze drużyna, jest atmosfera, jest szczęście i jest doświadczenie poszczególnych zawodników. Myślę, że jak szczęście nam dopisze i kibice będą przychodzić na stadion, to jesteśmy w stanie nawet awansować - zakończył wychowanek Unii Tarnów.
