Unia Tarnów nie chce blokować rozwoju juniorów

Zimą 2016 roku tarnowska Unia posiadała szeroką kadrę juniorów. Część z nich wysłano na wypożyczenie. Największe szanse na miejsce w składzie na mecze PGE Ekstraligi mają Patryk Rolnicki i Krystian Rempała.

Dwóch zawodników z Tarnowa - Michał Nowiński i Eryk Budzyń obrali kierunek krakowski. Są duże szanse na to, że obaj znajdą się w podstawowym składzie Speedway Wandy Instal na mecze Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Najstarszy z nich, 20-letni Damian Dąbrowski dostanie natomiast szansę jazdy w KSM Krosno.

- Nie ma sensu mieć w kadrze sześciu czy siedmiu juniorów. Najważniejsza w tym wieku jest jazda, dlatego daliśmy części zawodnikom wolną rękę w sprawie wypożyczenia. Myślę, że dla takich zawodników jak Budzyń czy Dąbrowski jazda w I lidze będzie dobrym rozwiązaniem - wyjaśnia trener Paweł Baran.

Prócz Krystiana Rempały i Patryka Rolnickiego, którzy mają największe szanse na miejsce w składzie, w kadrze Jaskółek znajdują się jeszcze Dawid Matura, Kacper Konieczny i Arkadiusz Madej. W przypadku zawodników, którzy nie będą jeździć w lidze, także możliwe są starty w niższej klasie rozgrywek. - Zwłaszcza ci zawodnicy, którzy są pod koniec wieku młodzieżowego, potrzebują regularnej jazdy - zaznacza szkoleniowiec.

Wydaje się, że kolejni juniorzy w kadrze tarnowskiej Unii pojawią się już niebawem. Dzięki wsparciu Grupy Azoty w mieście prężnie rozwija się szkolenie młodzieży. Swoją szkółkę mają zarówno trener Mirosław Cierniak, jak i Janusz Kołodziej. Za pracę z juniorami w klubie odpowiada Paweł Baran.

Źródło artykułu: