Polonia Bydgoszcz bardzo powoli przymierza się do wyjazdu na domowy tor. Jak w większości przypadków, wszystko uzależnione jest od pogody. We wtorek klub zakończył montaż dmuchanej bandy. Teraz ruszają intensywne prace torowe.
- Tor jest przygotowany bardzo wstępnie. Treningi na nim uzależnione są od pogody. W tej chwili w Bydgoszczy jest akurat słonecznie, ale przewidywanie aury to wróżenie z fusów. Tak czy inaczej, zabieramy się za układanie toru. To praca minimum na cały tydzień - wyjaśnia w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Władysław Gollob.
Bydgoszczanie w okresie przygotowawczym zamierzają skupić się na treningach na własnym torze i imprezach, które zostały zaplanowane w Bydgoszczy. Polonia chce iść inną drogą niż jej ligowi rywale. Klub nie planuje w tej chwili spotkań sparingowych. W tej kwestii raczej nic się nie zmieni, bo Władysław Gollob ma inny plan przygotowania zespołu do rozgrywek ligowych.
- Sparingi na początku sezonu nas nie interesują. Mamy do wykonania bardzo dużo pracy treningowej. Potrzeba nam minimum dwóch tygodni intensywnych zajęć na torze. Będziemy doskonalić zawodników przede wszystkim pod kątem jazdy na własnym obiekcie. Kiedy zakończymy ten etap, pomyślimy o skutecznej rywalizacji na obcych torach - przekonuje właściciel klubu.
Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie w Nice Polskiej Lidze Żużlowej bydgoszczanie mają odjechać 28 marca. Rywalem Polonii ma być wtedy Kolejarz Opole. W drugiej serii spotkań (3 kwietnia) do Bydgoszczy przyjedzie Speedway Wanda Instal Kraków.