Stal - Orzeł: Mecz na noże w Rzeszowie

Nice Polską Ligę Żużlową czas zacząć. W 1. kolejce Stal Rzeszów podejmie Orła Łódź. Obie drużyny aspirują do czołowych miejsc w tych rozgrywkach.

Mecz rzeszowian z łodzianami to jedno z najciekawiej zapowiadających się spotkań na inaugurację Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Obie drużyny zbudowały solidne składy i przy odrobinie szczęścia mogą powalczyć o wysokie miejsca na zapleczu PGE Ekstraligi. Zarówno rzeszowianie jak i łodzianie pierwszy krok ku temu mogą wykonać już w Poniedziałek Wielkanocny.

Ekipa ze stolicy Podkarpacia od lat balansuje na pograniczu dwóch lig. Po opuszczeniu najwyższej klasy rozgrywkowej, Żurawie znów czekają starty w Nice PLŻ. Rzeszowianie swój skład oparli na wychowankach, czyli Macieju Kuciapie, Karolu Baranie i Dawidzie Lamparcie. Kibice Stali z największą uwagą będą się przyglądać temu ostatniemu, który jest typowany do roli lidera zespołu. Ubiegły sezon w jego wykonaniu był najlepszy w karierze, co zauważyły także inne kluby. "Lampcio" miał propozycje z Ekstraligi, ale mimo tego zdecydował się na pozostanie nad Wisłokiem.

Po raz trzeci w karierze w biało-niebieskim kevlarze będzie ścigał się Scott Nicholls. Brytyjczyk po rocznym pobycie w ŻKS-ie Ostrovii wraca do Stali, której ma być silnym punktem. - W Rzeszowie spędziłem dobry czas, miałem dobrą dyspozycję. Mam stąd dobre wspomnienia, wywalczyliśmy przecież awans do Ekstraligi. Postaramy się wspólnie odbudowywać relacje i tworzyć atmosferę na nowo. Mamy dobry zespół - mówi sam zainteresowany. Nicholls powinien być najsilniejszym zawodnikiem zagranicznym w zespole. Nową kartą w talii Janusza Ślączki będzie za to Nicklas Porsing. W Rzeszowie liczą na to, że 23-letni Duńczyk pójdzie w ślady swojego rodaka, Kenniego Larsena i stanie się jednym z motorów napędowych drużyny.

Kłopotem dla miejscowych może być formacja młodzieżowa. Awizowany do składu Patryk Wojdyło zdał egzamin na licencję "Ż" w październiku ubiegłego roku i dla niego pojedynek z łodzianami byłby debiutem w spotkaniu ligowym. Na ten moment bardziej prawdopodobne jest, że w meczu wystąpi nieco bardziej objeżdżony Grzegorz Bassara. W Rzeszowie ma się pojawić także Rafał Karczmarz ze Stali Gorzów, który mógłby wspomóc gospodarzy jako "gość".

Dawid Lampart ma być liderem Stali Rzeszów w sezonie 2016
Dawid Lampart ma być liderem Stali Rzeszów w sezonie 2016

Problemem gospodarzy może być fakt, iż przed sezonem nie odjechali oni ani jednego sparingu. Stal co prawda trenowała na swoim torze, a wcześniej również w Debreczynie, ale nie miała zbyt wielu okazji do startów spod taśmy w czwórkę. W przeciwieństwie do rzeszowian, Orzeł Łódź miał okazję do ścigania z rywalem. Podopieczni Lecha Kędziory wygrali sparing w Gnieźnie z Lokomotivem Daugavpils 50:40. Wcześniej łodzianie mieli w planach mecze kontrolne z Polonią Piła i KSM-em Krosno, ale oba ze względu na zły stan toru zostały odwołane.

W rywalizacji z Łotyszami z bardzo dobrej strony pokazał się Craig Cook. Brytyjczyk kilkanaście dni temu wygrał turniej Ben Fund Bonanza na torze w King's Lynn, w którym startowało kilku dobrych zawodników. Zakontraktowanie "Cookiego" może być strzałem w dziesiątkę włodarzy Orła. - Kiedy był u nas na początku tego roku, to już wtedy przekonywał, że niebawem w polskiej lidze może narodzić się nowa gwiazda. Obserwowałem go uważnie. To dobry materiał na solidnego jeźdźca. Potwierdzają to zresztą inni trenerzy - cieszy się trener Orła, który w pierwszej kolejce będzie mógł skorzystać z wracającego po długim rozbracie ze speedway'em Rory'ego Schleina.

Duże nadzieje pokładane są także w Robercie Miśkowiaku. Klub z Łodzi zabiegał o tego zawodnika już w poprzednich latach, ale strony doszły do porozumienia dopiero w styczniu tego roku. Obok niego stawka krajowych seniorów Orła prezentuje się bardzo obiecująco. Kędziora do jazdy w Rzeszowie awizował Mariusza Puszakowskiego, ale w odwodzie pozostał mu także Jakub Jamróg.

Drużynę do zwycięstw ma prowadzić jednak Hans Andersen. W poprzednim sezonie po mizernym początku rozgrywek Orzeł wypożyczył Duńczyka ze... Stali Rzeszów. Ten ruch okazał się znakomity. 35-latek z miejsca wskoczył do składu i wyrósł na pierwszoplanową postać ekipy. W tym sezonie ma być podobnie. Jeśli potwierdzą się głosy o dużym postępie Cooka, to pierwsza para przyjezdnych może okazać się jedną z najlepszych w całej Nice PLŻ.

Awizowane składy:

Orzeł Łódź:
1. Hans Andersen
2. Craig Cook
3. Robert Miśkowiak
4. Mariusz Puszakowski
5. Rory Schlein
6. Oskar Bober

Stal Rzeszów:
9. Maciej Kuciapa
10. Nicklas Porsing
11. Karol Baran
12. Scott Nicholls
13. Dawid Lampart
14.
15. Patryk Wojdyło

Początek spotkania: 13:45
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski.

Ceny biletów:
Bilet normalny - 25 zł
Bilet ulgowy - 15 zł
Dzieci i młodzież do 16 roku życia (pod opieką osoby dorosłej) - wstęp wolny
Program zawodów: 8 zł.

Przewidywana pogoda na poniedziałek:
Temperatura: 10 °C
Wiatr: 4 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1013 hPa

Zamów relację z meczu Stal Rzeszów - Orzeł Łódź
Wyślij SMS o treści ZUZEL RZESZOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Obie drużyny po raz ostatni w Rzeszowie spotkały się 5 października 2014 roku. Był to rewanżowy mecz finałowy o awans do Ekstraligi. Żurawie pokonały Orły 55:35. W ekipie gospodarzy komplet punktów zdobył Peter Ljung. Tylko "oczko" mniej zapisał w swoim dorobku Kenni Larsen. W zespole gości najlepiej prezentował się zdobywca 11 punktów, Jason Doyle. W tamtym pojedynku wystąpiło czterech żużlowców, którzy mają szansę pojawić się przy Hetmańskiej również w Lany Poniedziałek. Byli to Nicholls (8+4 pkt), Kuciapa (5) oraz Jamróg (1) i Puszakowski (5).

Źródło artykułu: