Paweł Sadzikowski: Nie tego się spodziewaliśmy

 / Na zdjęciu: Paweł Sadzikowski
/ Na zdjęciu: Paweł Sadzikowski

Speedway Wanda Instal Kraków z wielkim trudem pokonała KSM Krosno. Zaskoczony tym faktem jest prezes klubu, Paweł Sadzikowski.

Drużyna z Krakowa dopiero w ostatnim wyścigu zapewniła sobie dwa punkty meczowe. KSM Krosno w krajowym składzie i bez treningów do końca będzie wymieniał się prowadzeniem z posiadającą o wiele bardziej renomowanych zawodników Wandą. - Nie tego się spodziewaliśmy. Myśleliśmy, że przeprawa będzie dużo łatwiejsza. Pierwsze kolejka pokazuje jednak, że wyniki są kolosalnie zaskakujące. Drużyna z Krosna postawiła się nam, Polonia Piła rozgromiła Włókniarza Częstochowę. Było nerwowo, ale to nasz pierwszy "sparing", trzeba wyciągnąć wnioski i doprowadzić drużynę do lepszej dyspozycji - powiedział po meczu Paweł Sadzikowski.

Wydawało się, że kluczem do wysokiej dyspozycji będą treningi. Mecz z KSM-em daje pod tym względem do myślenia. - Nie ma co patrzeć na treningi. Patrick Hougaard i Chris Harris wyjechali pojechali w Krakowie pierwszy raz na próbie toru i poszło im doskonale, a zawodnikom, którzy tu trenowali, wręcz przeciwnie - stwierdził prezes Wandy, który ze spokojem traktuje poniedziałkowy oraz kolejne spotkania: - Cieszę się, że mecz jest wygrany. Gdyby był przegrany, presja teraz byłaby znacznie większa. Teraz jest normalna, taka jak przed dzisiejszym meczem. Szykujemy się na wyjazdy do Bydgoszczy i Opola, a zwieńczeniem początku sezonu będzie mecz na swoim torze z Lokomotivem i będzie to prawdziwy sprawdzian dla naszej drużyny.

Szczególnym zaskoczeniem były wyniki Daniela Pytela i być może Zbigniewa Sucheckiego, a na dyspozycję wszystkich krajowych zawodników na pewno wpływa fakt, że do czasu meczu żaden z nich nie ścigał się choćby w treningu punktowanym. Jakie kroki trzeba więc podjąć zdaniem Pawła Sadzikowskiego? - Jeśli chodzi o przygotowania do następnych meczów i skład zespołu, nic na ten temat nie wiem. Musimy porozmawiać na ten temat z trenerem i menedżerem. Pewne wnioski są wyciągnięte, ale nie można żadnych decyzji podejmować na gorąco.Na pewno będziemy się dobrze przygotowywać - stwierdził.

Komentarze (18)
avatar
RECON_1
29.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzieki temu tasowaniu sie wynikiem i zmiennym prowadzeniem bylo trochu emocji,na miejscu prezesa dalbym premie extra Budzyniowi za 12 bieg. 
avatar
SullivanCKM
29.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale ten prezes głupi myslal ze z Pytela cos jeszcze bedzie jak on co najwyzej moze w amatorce jezdzic a tu krakowiaczki tydzien temu mnie wyzywali ze pytel jest lepszy od Czaji i Borowicza , wl Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
28.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje za wygrany mecz ,Krosno słabego składu nie ma jak to myślano, Tym składem mogą nie jeden mecz wygrać na wyjeździe, Polonia przegrała w Opolu ,Będą chcieli się odbudować przed własną Czytaj całość
avatar
Kaiser
28.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, że Marcin nie jeździ tak jak dziś w Krakowie na codzień, aż się łezka w oku kręciła...wtedy wróciłby na "stare śmieci" i dla wielu kibiców byłaby to w Tarnowie para marzenie. No cóż pom Czytaj całość
avatar
Joker88
28.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Balans!!! Balans!!! Balans!!! Wierzylem od poczatku w ciebie i dales rade sie nie mylilem byles liderem!!! Malita tez na duzy plus !!!