Rasmus Jensen dostanie po kieszeni. Co z dalszą jazdą w Pile?

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Ramsus Jensen
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Ramsus Jensen

Zarząd Polonii Piła rozmawiał w środę o sytuacji Rasmusa Jensena, który zamieścił obraźliwy wpis na Twitterze. - Decyzję w jego sprawie już podjęliśmy, ale z jej przedstawieniem poczekamy do werdyktu GKSŻ - mówi Tomasz Żentkowski.

Rasmus Jensen umieścił na Twitterze wulgarny wpis, który odnosił się on do braku powołania na spotkanie Polonii Piła z Eko-Dir Włókniarzem. - Nawet, jeśli masz gwarancję trzech pierwszych meczów, to nie dostaniesz nawet powołania na pierwszy - napisał Jensen, a swój wpis opatrzył hashtagiem "gówniani Polacy".

Główna Komisja Sportu Żużlowego zapowiada, że Duńczyka spotka kara, a werdykt ma zapaść w przyszłym tygodniu. Wtedy też decyzję w sprawie swojego zawodnika podejmie Polonia Piła.

- Odbyło się spotkanie zarządu, na którym poruszyliśmy temat Rasmusa Jensena. Podjęliśmy już pewną decyzję w jego sprawie, ale postanowiliśmy, że poczekamy z jej upublicznieniem do werdyktu GKSŻ. Gdy ten zapadnie, wydamy oświadczenie w sprawie Jensena - tłumaczy wiceprezes i menedżer Polonii, Tomasz Żentkowski.

W trakcie poniedziałkowego meczu ligowego padły słowa, iż Duńczyk nie pojawi się już raczej w składzie Polonii. - Mogę jedynie zapewnić, że Jensen za swoje zachowanie zostanie przez nas ukarany finansowo. Więcej zdradzimy dopiero po werdykcie GKSŻ. Nie ma sensu nadmuchiwać teraz w tej sprawie balonika. To byłoby niepotrzebne - zaznaczył Żentowski.

Zgodnie z przypuszczeniami Jensena zabrakło w awizowanym składzie na niedzielny mecz ligowy Polonii w Łodzi.

Źródło artykułu: