Ekstraliga kontra debiut Polski na Euro

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Janusz Kołodziej
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Janusz Kołodziej

Zgodnie z ustalonym terminem dwa zaległe mecze PGE Ekstraligi zostaną rozegrane 12 czerwca. Spotkania te będą kolidować z innym ważnym sportowym wydarzeniem. Tego dnia grę na Euro 2016 rozpocznie reprezentacja Polski.

Zgodnie z początkowym terminarzem, 12 czerwca nie miały odbywać się żadne mecze PGE Ekstraligi. Podczas turnieju Euro 2016, który ma trwać do 10 lipca, rozegrane zostaną tylko dwie kolejki ligowe. Zaległe spotkania Unii Tarnów ze Stalą Gorzów i ROW-u Rybnik z Get Well Toruń zaplanowano dość niefortunnie. Tego samego dnia o 18:00 swój pierwszy mecz na Euro 2016 rozegra z Irlandią Północną reprezentacja Polski.

Trener tarnowian, Paweł Baran tłumaczy jednak, że kluby nie miały większego pola manewru. Data 12 czerwca, jaką zaproponowały Jaskółki, została przez Stal zaakceptowana. - Wiemy, że tego dnia grają polscy piłkarze, ale cokolwiek byśmy zrobili, ktoś mógłby narzekać. Gdybyśmy chcieli rozegrać ten mecz w poniedziałek o 17:00, znowu byłoby źle. Musimy pamiętać o tym, że w tygodniu są ligi w Anglii czy Danii, a oprócz tego są też liczne turnieje eliminacyjne. Dat, kiedy moglibyśmy spotkać się ze Stalą naprawdę brakuje. 12 czerwca to akurat dla Ekstraligi jedyny w najbliższym czasie termin rezerwowy i się na niego zdecydowaliśmy. Szkoda, że koliduje to z Euro 2016, ale nic na to nie poradzimy - mówi trener Paweł Baran.

Godzina rozegrania meczów w Tarnowie i Rybniku nie została jeszcze ustalona. Pytanie czy data spotkania nie odbije się na frekwencji na trybunach. Polska rozpocznie swój mecz na Euro 2016 o 18:00. - Myślę, że spora część kibiców i tak będzie wolała przyjść na stadion, niż przed telewizorem oglądać piłkę nożną. Nie znamy jeszcze godzin rozpoczęcia zawodów, ale może uda się to ustalić tak, że my w Tarnowie pojedziemy o 16:00, a spotkanie w Rybniku odbędzie się o 19:45. Wtedy nie kolidowałoby to tak bardzo z meczem na mistrzostwach Europy - zauważa Paweł Baran.

Godziny rozpoczęcia meczów w Rybniku i Tarnowie zostaną ustalone niebawem. Stacja nSport+ nie wydała jeszcze komunikatu, czy będzie transmitować te spotkania na swojej antenie.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob nie boi się Rajdu Dakar. "Prawdziwy mężczyzna potrafi płakać" [3/3]

Komentarze (41)
avatar
RECON_1
28.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osobiscie pilki noznej nie lubie wiec wybor bedzie oczywisty czyli zuzel:) tylko ze nie brakuje kibicow obu dyscyplin a to moze jednak znaczaco wplynac na frekwencje. 
avatar
waikiki.row
27.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jestem kibicem żużla chodzę na każdy mecz w Rybniku i staram się być na wyjazdach ,ale jeżeli mecz w Rybniku będzie się pokrywał z meczem Polaków na Euro to zdecydowanie wybieram piłkę ,co inne Czytaj całość
avatar
Kibic z bdg
27.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wymyślony problem. Wystarczy zrobić mecz szybciej lub wykorzystać Euro do ściągnięcia kibiców na stadion i wyświetlać mecz na telebimie. Wiele osób lubi i piłkę i żużel i chętnie obejrzy mecz w Czytaj całość
avatar
Anteqa
27.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Debiut? Myślałem że debiut był w Beenhakkerem. Ew. mógł by być debiut polskiego trenera na Euro, ale to też już było. Czekamy w takim razie na debiut Tomasza Golloba w ekstralidze, może nastąpi Czytaj całość
waleczny213
27.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Moje zdanie jest takie, że piłka to najgorszy sport świata i się dziwię że jeszcze ludzie patrzą na ten syf. Dodam że jestem z Rybnika i na pewno będę na meczu Rybnik-Toruń. A Polakom kibicuje Czytaj całość