Wiemy jakie zmiany nastąpią w Fogo Unii Leszno

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Nicki Pedersen

Fogo Unia Leszno zremisowała niespodziewanie na swoim torze z ROW-em Rybnik 45:45 w meczu 5. kolejki PGE Ekstraligi. W ekipie leszczyńskiej zajdą w związku z takim rozstrzygnięciem zmiany.

W tym artykule dowiesz się o:

Nerwowa atmosfera jaka zapanowała po meczu Fogo Unia Leszno - ROW Rybnik opadła. W Lesznie pojawiły się spore zastrzeżenia do pracy sędziego, który swoimi niewłaściwymi i późnymi decyzjami wprowadził dodatkowo nerwową atmosferę na stadionie. Oberwało się także Adamowi Skórnickiemu. Część kibiców domagała się zmian w sztabie szkoleniowym mistrza Polski. W Unii nie dojdzie jednak do roszady na stanowisku menedżera.

Na korzyść Skórnickiego przemawia przede wszystkim to, że zawodnicy, których miał do dyspozycji podczas okresu przygotowawczego spisują się nieźle. O wyniku zespołu w tej chwili decydują polscy liderzy - Piotr Pawlicki, Tobiasz Musielak i Grzegorz Zengota. Przebłyski miewają również młodzieżowcy. W tym przypadku należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że najstarszy spośród leszczyńskich młodzieżowców ma zaledwie 19 lat i nie można już teraz oczekiwać od nich pokaźnych zdobyczy punktowych.

Problem powstał w przypadku zawodników, którzy w minionym sezonie pokazali się na polskich torach z dobrej strony. Nicki Pedersen i Peter Kildemand dalecy są od optymalnej formy. W meczu z beniaminkiem PGE Ekstraligi zdobyli łącznie siedem punktów. O ile w przypadku Kildemanda wpływ na dyspozycję mogą mieć ostatnie upadki, o tyle w przypadku Pedersena w grę wchodzą problemy sprzętowe. Brak stabilnej formy Duńczyków powoduje, że już od kolejnego meczu dojdzie do zmian w składzie Unii. Pedersen i Kildemand będą tworzyli parę. Spośród trójki Polaków wybrany zostanie ten, który będzie startował w parze z juniorem. Wybór niemalże na pewno padnie na Grzegorza Zengotę. Ostatnią parę utworzą Piotr Pawlicki i Tobiasz Musielak.

Warto zaznaczyć, że leszczynianie od początku sezonu startują osłabieni brakiem Emila Sajfutdinowa, który pod koniec maja ma zakończyć rehabilitację po kontuzji barku.

ZOBACZ WIDEO Gwiazdy na żużlu. "Będą Radwańska, Włodarczyk, Małysz..." (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (84)
avatar
RECON_1
13.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obaj dunowie w jednej parze,na miejscu rywali bym zaczal sie bac i zbieralbym gips na zapas... 
avatar
Asfodel - nie karmię trolli
11.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dzik i Pająk w 1 parze? O ja pierdziu. Klękajcie narody i drżyjcie rywale. Nie wiem z kim teraz jedzie Unia, ale współczuję. 
avatar
yes
11.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy co (ile) przyniesie duńska para. Zmiana ma z pewnością przynieść wymierne korzyści. 
Fanatyk Speedway
11.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nickiemu nie wyszedł jeden mecz i wszyscy zaraz na niego jadą tylko proszę sobie przypomnieć poprzednie sezony kto robił najwięcej punktów i ratował tyłek Unii? Nicki to profesjonalista dojdzie Czytaj całość
avatar
Przemek Polus
11.05.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Po pierwsze to zmiany Squry chcą tylko kibice sukcesu. Nikt inny. Nie zmienia się managera z powodu słabszego początku sezonu, szczególnie że jak widać, nasza rodzima kawaleria jedzie to czego Czytaj całość