Włókniarz będzie miał kłopot bogactwa?

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Hubert Łęgowik
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Hubert Łęgowik

Sztab szkoleniowy Włókniarza może mieć spory dylemat przy ustalaniu składu na najbliższe spotkania. Wszystko z powodu równej i zwyżkującej formy seniorów.

Z powodu kontuzji śródręcza przed ostatnim meczem z krakowską Wandą ze składu Lwów wypadł Sebastian Ułamek. Zastępujący go Jacob Thorssell stanął jednak na wysokości zdania, zdobywając siedem punktów i bonus. Pokazuje to, jak duże rezerwy ma drużyna Eko-Dir Włókniarza. Do miejsca w składzie aspirować może w tym sezonie aż ośmiu seniorów.

- Nasza ekipa jest wyrównana, a są jeszcze zawodnicy, którzy zmagali się z większymi i mniejszymi urazami. Gdy będziemy dysponować ponownie pełną kadrą, możemy mieć w sztabie szkoleniowym kłopot bogactwa. Nie będziemy jednak z trenerem na to narzekać, tylko się z tego cieszyć. Przyglądamy się naszym zawodnikom, bo już niebawem będziemy musieli zadecydować, jak ma wyglądać kadra na najbliższe spotkania - przyznał w rozmowie z naszym portalem menedżer Michał Finfa.

Wśród zawodników, którzy walczą o powrót do składu Włókniarza jest Rafał Trojanowski. Zawodnik ten wystąpił jak dotąd w dwóch spotkaniach, uzyskując średnią biegopunktową 1,500. Trenerzy uważnie obserwują poczynania tego zawodnika i jeśli ten potwierdzi zwyżkę formy, zostanie z pewnością wzięty pod uwagę.

ZOBACZ WIDEO Marek Cieślak przetestował tor na Stadionie Narodowym (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

- Jeśli chodzi o Rafała, to jak najbardziej jest szansa, by pojawił się w składzie. Niedługo czekają go ważne zawody w półfinale Indywidualnych Mistrzostw Polski. Będzie to okazja, by sprawdził swoją formę, bo treningi niekoniecznie są jej idealnym wyznacznikiem. Staramy się go poza tym wesprzeć i pomóc w tym, by wrócił do optymalnej dyspozycji - zaznaczył Finfa.

Dobrą wiadomością dla częstochowian jest to, że długiej przerwy od jazdy nie będzie miał Sebastian Ułamek. - Jest z nim już coraz lepiej. Nie chcę jeszcze niczego przesądzać, ale powinniśmy zobaczyć go na torze już niebawem - zapowiedział menedżer Włókniarza.

Źródło artykułu: