Jan Ząbik: Nie idziemy już w ilość, ale jakość

W przerwie zimowej w Toruniu przeprowadzono ostrą selekcję juniorów, w efekcie której w klubie zostało pięciu młodzieżowców. Zmieniły się także zasady funkcjonowania szkółki żużlowej.

O działalności szkółki wypowiedział się trener Jan Ząbik. - Jest kilku fajnych chłopaków, ale nie będziemy robić niczego na siłę. Do najbliższego egzaminu powinien już przystąpić jeden zawodnik. Zmieniło się trochę nasze podejście. Nie idziemy już w ilość, ale jakość. Jest to związane z finansami. Wszędzie trzeba szukać oszczędności. Dlatego wyłapujemy talenty i staramy się takimi chłopakami odpowiednio potem zająć. Nie robimy już takich otwartych naborów, jak kiedyś - powiedział Ząbik w wywiadzie udzielonym Nowościom.

Po raz pierwszy w karierze barwy klubowe w Polsce zmienił Karol Ząbik. - W momencie, gdy się na to decydował, nie było jeszcze wiadomo, czy Hans Andersen odejdzie z Unibaksu. Ale zobaczmy, że gdyby został, to Robert Kościecha też zdecydowałby się na wypożyczenie. Dla zawodowca to duży kłopot, gdy nie jeździ i nie zarabia, więc dobrze, że Karol stworzył sobie taką możliwość w Ostrowie. A reszta? Każdy ze starszych musi się zmobilizować i wziąć na siebie ciężar walki po tym, jak odszedł Andersen. Mamy nowy tor. To dobrze, bo pamiętam, jak w 2001 roku, po przebudowie starego, nikt nie umiał u nas jeździć i zdobyliśmy mistrzostwo. Teraz też musimy wykorzystać ten atut - powiedział Jan Ząbik o przenosinach syna do Ostrowa.

Komentarze (0)