Tłumy żegnały Krystiana Rempałę (zdjęcia)

opanowal.jakby tak bylo to beknie i on ilekarz.

niektórzy chcą dowieść ze SP. Krystian sam sobie zgotował taki los!! Ci którzy tak twierdzą nich się ogarną bo takie twierdzenie to jest po prostu kpina!!! Ja się pytam na skutek czego ten kask spadł z jego głowy??Sam sobie go ściągnął, a może kask sam z siebie spadł mu z głowy podczas jazdy?? I jeszcze jedno, już to pisałem wiadomo że kask spadł z głowy na skutek uderzenia motocyklem,ale czy był zapięty czy nie albo czy zaczepy na kasku puściły w skutek uderzenia nie jest nigdzie potwierdzone!!

psychicznie

żużel i że takie wypadki mają miejsca . Dziś rodzina , przyjaciele koledzy i koleżanki żegnali Krystiana a Woryna się ścigał na treningu no to jest żart jakiś . Ja mam swoje zdanie z Woryną jak najszybciej powinien zacząć pracować psycholog bo to co on wygadywał w jednym z wywiadów , tyle wykluczeń za spowodowanie upadków i ten teraz jego dziwny wypadek gdzie ginie na torze jego kolega . Jak on bez kontaktu wypuszcza motocykl w kogoś na takiej kolejnce co będzie jak dojdzie do kontaktu między nim a kims jeszcze. Wstyd mi trochę za zarząd klubu z rybnika i taką decyzje o dzisiejszym treningu choć z Rybnika nie jestem.