ROW - Get Well: Rybniczanie żądni szybkiego rewanżu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Kamil Wieczorek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Kamil Wieczorek
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę rozegrany zostanie zaległy mecz 1. kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy ROW-em Rybnik a Get Well Toruń. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 15:00.

Rybnicki klub będzie miał okazję do szybkiego rewanżu na torunianach. Przypomnijmy, że w ubiegłą niedzielę oba zespoły rywalizowały ze sobą na Motoarenie. Zwycięsko z tego boju wyszli gospodarze, którzy pokonali ROW 56:34. Fenomenalnie tego dnia dysponowany był Greg Hancock, który zdobył komplet punktów. Ponadto, równie dobrze spisali się Chris Holder, Paweł Przedpełski i Martin Vaculik, którzy przywieźli dla Aniołów dwucyfrowe zdobycze punktowe. Takim osiągnięciem w ekipie gości mógł się pochwalić jedynie Grigorij Łaguta, który uzbierał 11 "oczek" i bonus w sześciu startach.

W awizowanych składach nie doszło do żadnych zmian personalnych względem poprzedniego meczu. Jedyną znaczącą roszadą jest to, że w niedzielnym meczu prowadzącym parę będzie Rune Holta, a nie tak jak ostatnio Max Fricke. Warto odnotować również fakt, że Australijczyk zaliczył w środę dosyć groźny upadek podczas meczu ligi duńskiej. Fricke został zabrany do szpitala, lecz ostatecznie skończyło się na strachu i 20-latek niemal na pewno w niedzielę pojedzie..

Rybniczanie pogodzili się już z faktem, że punkt bonusowy w starciu z torunianami uciekł. Żużlowcy ROW-u skupiają się teraz nad tym, by wygrać z Get Well i zainkasować dwa punkty do tabeli PGE Ekstraligi. - O skuteczny rewanż będziemy walczyć już w najbliższą niedzielę. Wiadomo już, że bardzo trudnym zadaniem będzie odebranie Toruniowi punktu bonusowego. Get Well jest bardzo mocną i równą drużyną, przez co wiem, że będzie to ciężkie spotkanie. Mamy jednak nadzieję, że uda nam się z nimi wygrać w niedzielę na Stadionie Miejskim w Rybniku - powiedział lider rybnickiego ROW-u, Grigorij Łaguta.

ZOBACZ WIDEO Stal - Włókniarz: znakomita jazda Nichollsa w ostatnim biegu (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Główną słabością toruńskiego klubu w Rybniku może być nieznajomość toru, bowiem ostatni raz Anioły odjechały mecz ligowy na Górnym Śląsku w 2006 roku. - Nie wiem, czy będziemy zadowoleni z jednego punktu. Wiele zależałoby od stylu, w jakim zostałby zdobyty. Można walczyć do samego końca o przekroczenie bariery 34 punktów lub zdobyć 44 "oczka" i bić się do ostatniego biegu o zwycięstwo. To spora różnica, choć nie przekłada się to na duże punkty. Nasza drużyna dała pozytywne sygnały, że zaczyna jechać. Musimy zacząć punktować na obcych torach - oznajmił menedżer Get Well Toruń, Jacek Gajewski.

Awizowane składy:

Get Well Toruń 1. Chris Holder 2. Adrian Miedzińśki 3. Martin Vaculik 4. Kacper Gomólski 5. Greg Hancock 6. Paweł Przedpełski

ROW Rybnik 9. Rune Holta 10. Max Fricke 11. Andreas Jonsson 12. Damian Baliński 13. Grigorij Łaguta 14. 15. Kacper Woryna

Początek meczu: godz. 15:00 (transmisja na kanale nSport+) Sędzia: Krzysztof Meyze Komisarz toru: Aleksander Janas

Przewidywana pogoda na niedzielę Temperatura: 19° C Wiatr: 18 km/h Deszcz: 0.0 mm Ciśnienie: 1009 hPa

Zamów relację z meczu ROW Rybnik - Get Well Toruń Wyślij SMS o treści ZUZEL RYBNIK na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Po raz ostatni torunianie mierzyli się w Rybniku 27 sierpnia 2006 roku. Wtedy goście wygrali 54:36, a najwięcej punktów dla "Aniołów" zdobył Karol Ząbik, który uzbierał 12 "oczek" i dwa bonusy w sześciu startach. Z kolei w drużynie ROW-u najlepszy był Chris Harris - autor 14 punktów.

Źródło artykułu: