Mirosław Berliński (kierownik Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk): Nie mieliśmy swojego dnia, nic nam nie wychodziło. Trzeba było więcej odwagi, żeby wyjść na zewnętrzną część toru, tak jak robił to Magnus Zetterstroem, Oskar Fajfer, czasami Renat Gafurow. Zabrakło stabilności. Na wyjazdach kompletnie nie radzi sobie Krzysztof Jabłoński, ale tutaj trener może lepiej wytłumaczyć w czym jest problem.
Magnus Zetterstroem (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Przyjechaliśmy do bardzo mocnej drużyny, do tego bardzo mocnej na własnym torze. Na nasze nieszczęście kilku zawodników w tych warunkach miało gorszy dzień, no i mamy taki wynik jaki mamy. Jest on jednak sprawiedliwy, wygrała lepsza drużyna.
Nikołaj Kokin (trener Lokomotivu Daugavpils): Wszystko zagrało i się udało. Każdy zawodnik naszej drużyny zaprezentował równą formę, wszyscy dobrze punktowali, nawet juniorzy. Artiom Trofimow zasłużył na wyróżnienie. Zrehabilitował się po nieudanych występach Kjastas Puodżuks. Jestem zadowolony, że wygraliśmy z pogodą i udało się przygotować tor. Nie mogę powiedzieć, że był on dobry do ścigania, ale ten tor był uratowany po pogodzie, którą mieliśmy w trakcie kilku ostatnich dni. Wszyscy odjechali te zawody na przyzwoitym poziomie, chcieli zwyciężyć i to się udało.
Kjastas Puodżuks (Lokomotiv Daugavpils): Myślę, że z torem nie było nic szczególnego. U mnie wszystko udało się, nareszcie przełamałem to pasmo niepowodzeń oraz zaprezentowałem normalną formę. Jestem zadowolony ze swojej jazdy, a że drużyna wygrała, to satysfakcja jest podwójna. Nareszcie dogadałem się ze sprzętem, jechałem na nowym silniku i różnicę było widać. Mam nadzieję, że moje problemy się skończyły.
Artiom Trofimow (Lokomotiv Daugavpils): Zbieram doświadczenie, trenuję i czuję postęp. Na próbie toru miałem defekt, rozleciał się łańcuch, a w zawodach było nieźle. Ciężki był bieg kiedy walczyłem z Krzysztofem Jabłońskim. Pociągneło mnie pod bandę i przez moment było trochę strachu, ale udało się obronić pozycję. Mogę być zadowolony ze swojej jazdy, zebrałem 3 punkty z bonusem. Muszę dalej trenować, żeby podnosić swój poziom.
[event_poll=62295]
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota trafił w sedno? "Największym problemem żużla nie jest tytan i tłumiki"