Lokomotiv - Polonia Piła: Patryk Dolny za Brady'ego Kurtza w składzie gości

czepiał. On kiedyś startował w tym klubie, więc troche zna tor. Poza tym nawierzchnia zwykle jest tam twarda czyli taka jak Twisty lubi. Natomiast widać że Dolnego w klubie nie lubią. Fajnie że w ogóle w końcu ma dostać szanse ale jakoś ze słabszymi szansy mu nie dali jak choćby w Rawiczu ani u siebie ze słabszym składem Rzeszowa tylko wystawiają go na wyjazd do najmocniejszej drużyny ligi i jak zrobi mało punktów to odstawią go do końca sezonu i będą mówić a przecież zawiódł w ostatnim meczu. A że to mecz w jaskini lwa, pierwszy jego po długiej przerwie to pewnie przemilczą. A może właśnie o to chodzi by znaleźć wymówke wobec kibiców którzy dopytują co z Dolnym....