Patrząc na układ ligowej tabeli, zielonogórzanie znajdują się w całkiem komfortowym położeniu. W ośmiu dotychczas rozegranych meczach zdobyli dwanaście punktów, co daje im trzecią lokatę w tabeli. W klubie nie ma jednak mowy o przesadnym zadowoleniu. Cel Ekantor.pl Falubazu, jakim jest zapewnienie sobie miejsca w play-offach, nie został jeszcze do końca zrealizowany.
- Nie mamy złej sytuacji przed kolejnymi meczami, ale zdajemy sobie sprawę, że nic nie jest jeszcze przesądzone. Musimy skoncentrować się na najbliższych spotkaniach, bo równie dobrze możemy jeszcze do tych play-offów nie awansować. Decydujące rozstrzygnięcia są dopiero przed nami - podkreśla klubowy rzecznik, Marcin Grygier.
W teorii Falubazowi do pierwszej czwórki wystarczyć powinny wygrane na własnym torze z MRGARDEN GKM-em Grudziądz i Unią Tarnów. Zielonogórzanie liczą jednak na to, że przywiozą też punkty z wyjazdów. W teorii awans do play-offów mogliby zapewnić sobie już w ten weekend. W piątek drużyna udaje się na mecz z Jaskółkami, a w niedzielę zmierzy się z ROW-em Rybnik.
Marcin Grygier nie ukrywa, że celem zespołu jest zdobycz punktowa. - Żyjemy nadchodzącymi dwoma meczami i tylko na tym się skupiamy. Jedziemy do Tarnowa, a później do Rybnika z jasnym celem, jakim jest wygrana. Liczymy, że zdobycie punktów w obu meczach jest możliwe. Jak ostatecznie wszystko się ułoży, czas pokaże - kwituje przedstawiciel klubu.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Marczyński: kolarze jeszcze nie pokazali swojej siły (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Czy Falubaz wygra w Tarnowie lub Rybniku? 
I to powinno wystarczyc na 3 miejsce.