Liderem zielonogórzan w tym spotkaniu po raz kolejny był Patryk Dudek. Indywidualny Mistrz Polski zawody rozpoczął od dwóch pewnych zwycięstw, lecz w kolejnych biegach musiał oglądać plecy rywali. Dopiero odpowiednia korekta w sprzęcie przywróciła szybkość w jego motocyklach.
- Nie mogę powiedzieć złego słowa na temat tarnowskiego toru, bo w końcu wygrałem tutaj Złoty Kask. Tym razem może nie był on przygotowany tak samo, ale mniej więcej wiedziałem, jak się do niego dopasować. Zrobiłem w zasadzie tylko jeden błąd w korektach ustawień, kiedy to nie dogadałem się w jednym z biegów z Krystianem Pieszczkiem. W ostatnim biegu wróciliśmy jednak do tego co było i udało się przywieźć 5:1 - skomentował swój występ.
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra w ostatnich tygodniach imponuje formą. W tabeli zajmuje już drugą pozycję, a miejsce w rundzie play-off ma już niemal pewne. Jeżeli zespół z województwa lubuskiego podtrzyma tak dobrą passę do końca sezonu, to stać go będzie nawet na walkę o mistrzostwo Polski. - Zwycięstwo w Tarnowie było bardzo ważne dla naszej drużyny. Nie było łatwo, ale fajnie, że udało się odczarować tutejszy tor, bo wcześniejsze lata były kiepskie dla mojego zespołu. Widać chyba, że wszyscy nasi zawodnicy są w tym momencie w odpowiedniej formie, ponieważ wszędzie radzą sobie dobrze - nie tylko w Polsce, ale także w innych ligach. Oby tak dalej - wyraził nadzieję Patryk Dudek.
ZOBACZ WIDEO Polonia – Wanda: świetny bieg Mastersa (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Liczy się kto złapie fo Czytaj całość
Wiele jeszcze może być/wydarzyć się. Falubaz na drugim miejscu i ma kolejne punkty w zanadrzu.