W debiutanckim występie w PGE Ekstralidze Rafał Karczmarz wywalczył 2 punkty i bonus. Zdecydowanie lepiej 17-latek spisuje się w rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej, gdzie jako "gość" startuje w barwach Stali BETAD Leasing Rzeszów. Karczmarz wystąpił w dziewięciu meczach Żurawi i zdobył w nich 55 punktów i trzy bonusy, co przełożyło się na średnią biegową na poziomie 1,611.
W przyszłym sezonie Karczmarz ma być podstawowym juniorem gorzowskiej Stali. W wiek seniora przejdą już Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer. 17-latek liczy na to, że jeszcze w obecnych rozgrywkach dostanie kilka szans do jazdy w barwach macierzystego klubu. - Myślę, że trener i prezes dadzą mi szansę jeszcze z dwa razy wystartować w meczach PGE Ekstraligi, bym mógł poczuć to, co będzie w przyszłym sezonie, gdy już będę podstawowym juniorem Stali - powiedział Karczmarz.
17-latek zbiera niezbędne doświadczenie w rozgrywkach młodzieżowych, gdzie z reguły pokazuje się z dobrej strony. W Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Wielkopolski jest jednym z czołowych zawodników, punktuje również w Lidze Juniorów. Po jego myśli nie poszedł natomiast występ w sobotnim finale Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski, w którym z dorobkiem 4 punktów zajął trzynastą lokatę.
- Pierwszy raz startowałem w finale MIMP i mogę ten występ zaliczyć do nieudanych. Nie mogłem znaleźć odpowiednich ustawień w motocyklu i tak wyszło. Deszcz siąpił cały czas, tor się zmieniał i była inna walka. Na liście startowej było wielu bardziej doświadczonych zawodników ode mnie. Wraz z Dominikiem Kuberą byłem najmłodszym zawodnikiem - stwierdził Karczmarz.
ZOBACZ WIDEO Piękny gest organizatorów TdP. Rower dla papieża Franciszka (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}