Jarosław Hampel jeszcze bez daty powrotu na ligę

Michał Wachowski 19 Lipca 2016, 11:32

"Mały" już na początku maja wsiadł na żużlowy motocykl, ale wówczas stwierdził wespół ze sztabem medycznym, że nie jest jeszcze w stanie powrócić do czynnego uprawiania sportu. Przypomnijmy, iż Jarosław Hampel na długi czas został wyeliminowany z jazdy przez kontuzję, której nabawił się podczas zeszłorocznego półfinału Drużynowego Pucharu Świata w Gnieźnie. Wychowanek pilskiej Polonii doznał wówczas groźnego urazu nogi.

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra liczy na to, że Hampel wróci niebawem do rywalizacji na torze. Na razie nie jest jednak znana data, kiedy to nastąpi. - Jarek ma za sobą dopiero pierwszy trening po dłuższej przerwie i jest za wcześnie, by mówić kiedy powróci. Na razie takiej informacji nie udzielimy. Trzeba zachować cierpliwość i dać mu spokojnie trenować - zaznacza klubowy rzecznik, Marcin Grygier.

Optymizm jest jednak tym większy, że Hampel nie miał w poniedziałek problemu z jazdą na pełnym gazie oraz pokonywaniem łuków. Klubowy lekarz, Robert Zapotoczny tłumaczy, że kluczowe w tej sprawie jest to, czy zawodnik podczas intensywnych treningów nie zacznie odczuwać bólu. - Gdy Jarek wyjechał na tor w maju, miał jeszcze problemy z nogą. Dlatego też zdecydował się na dłuższą przerwę. W poniedziałek powrócił na tor. Nie miałem jeszcze z nim kontaktu i nie mogę tego ocenić, ale to, jak się czuje na motocyklu jest w tym momencie sprawą kluczową. Decydująca tu będzie opinia samego zawodnika - podkreśla lekarz.

Ekantor.pl Falubaz powróci do ligowej rywalizacji 31 lipca, gdy uda się na mecz do Leszna. Możliwe, że w składzie zespołu znajdzie się wówczas powracający po zawieszeniu Aleksandr Łoktajew. Zawodnik ten oczekuje na wizę i zjawi się na dniach w Zielonej Górze.